piątek, 26 czerwca 2015

Opowiadanie 6 Rodzina Tarnowskich

Dawno nie było opowiadania a dziś będzie takie bardzo bardzo krótkie

Emilka ma dziś urodziny więc jej mama upiekła jej tort


Urodzinki
Emilia jest trochę podobna do mamy ale zapomniałam zrobić zdjęć z bliska więc postaram się zrobić na następny raz
I tak krótko grałam że nic ciekawego się nie wydarzyło
Dziewczyny jedzą tort w samotności bo tata nie żyje i Emilka tak naprawdę nigdy go nie znała

Emilka polubiła stolik chemiczny
Jest tak zajęta że nie ma czasu porozmawiać z mamą

Rano Sandra robi śniadanie


Rodzinne śniadanie we dwoje
Emilia-mamo czemu ja nie mam taty?
Sandra -twój tata kochanie jest w niebie ale bardzo cię kochał i cały czas na nas patrzy z góry
Emilia-ale wszyscy mają tatę
Sandra-przykro mi ale tego się nie da zmienić ale twój tata był wspaniały i bardzo cię kochał i chciał zobaczyć
Emilka-szkoda że go z nami nie ma
Sandra -tak bardzo szkoda byłby dumny że ma tak śliczną córeczkę

Później Sandra poszła na grób swojego ukochanego Maćka (ojca Emilki jakby ktoś nie pamiętał )

Po chwili spędzonej przy nagrobku wybrała się na spacer
I tam pewien nie znajomy się przywitał
Nieznajomy-cześć mieszkasz może w tym domu bo ja niedawno wprowadziłem się obok chyba jesteśmy sąsiadami
Sandra-tak mieszkam tutaj
Nieznajomy -a ja tam zaraz obok to co może jakaś wspólna kawa po sąsiedzku ?
To wszystko już w tym krótkim opowiadaniu
Chciałam wam jeszcze na koniec powiedzieć że u mnie simsy są takie wkurzające
Tak długo się ładują
Czekam strasznie długo zanim gra się włączy aż się grać nie chce po takim czasie
A jak chcę przejść na inną parcele lub do pracy (np do szpitala) to trwa tak długo.
Nie wiem czy wam też się tak długo ładują ??

poniedziałek, 30 marca 2015

Opowiadanie 5 Rodzina Tarnowskich

Długo nie było opowiadania na tym blogu
Sandra  zajmuje się  Emilią
Musi radzić sobie sama


Nie wiem czy pokazywałam jak wygląda cały dom w środku- łazienkę chyba podzielę na dwie łazienki bo jest za duża
Nagle w domu pojawia się Maciek(czyli duch zmarłego męża Sandry)
Sandra-ja nie wierzę kochanie to ty to nie możliwe to na pewno sen
Maciek- to nie sen musiałem przyjść musiałem cię zobaczyć i naszą córeczkę jestem taki dumny że sobie radzisz
Kolor ducha zmienia się w zależności od nastroju
Sandra-nawet nie wiesz jak bardzo mi ciebie brakuje kocham cię
Maciek-też cię kocham
Sandra -wróć do mnie
Maciek-Mroczny mi nie pozwoli i tak długo go prosiłem zanim pozwolił mi was odwiedzić
Sandra-błagam zostań z nami
Maciek-wiesz jak bardzo bym chciał

Małżeństwo postanowiło spędzić ze sobą noc zanim duch zniknie
Bara-bara z duchem nie wiedziałam że jest taka opcja w The sims 4
Jednka o świecie Maciek wstał kiedy Sandra jeszcze spała
I poszedł do pokoju zobaczyć po raz pierwszy swoją córeczkę
Jednak mała bardzo się go bała w końcu Maciek jest duchem a Emilka nie wie że to jej tata nie zna go 
Maciek-wiem że się boisz ale przy mnie nie musisz ty i twoja mama jesteście dla mnie najważniejsze kocham was najbardziej na świecie i będę was zawsze chronił nawet jeśli jestem w simowym niebie będę na was patrzył i nie pozwolę aby stała wam się jakaś krzywda
Maciek-pamiętaj maleńka musisz się opiekować swoją mamą jak podrośniesz ona cię bardzo potrzebuje a ja zawsze przy was będę choć z daleka jak będziesz większa zawsze przed snem spójrz w niebo nocą kiedy na nim ujrzysz najjaśniejszą gwiazdę która do ciebie mruga to będę ja twój tata pamiętaj i żegnaj bo nie wiem czy kiedyś jeszcze się zobaczymy kocham cię skarbie
I tak o świcie Maciek wrócił do świata umarłych
Sorry że opowiadanie krótkie ale miałam wcześniej zrobione tylko tyle zdjęć a długo w tą rodzinkę nie grałam i nie mam nowych zdjęć więc dałam tylko tyle ile mi zostało 
Na tym blogu też będą czasem opowiadania ale chyba na moim starym blogu simssims170.bloog.pl będą częściej 

sobota, 14 marca 2015

informacja

Chciałam powiedzieć że nadal prowadzę mojego starego bloga simssims170.bloog.pl
Na tym blogu być może czasem będę dodawać wpis ale bardzo rzadko a na starym blogu dalej robię opowiadania z rodzinki Szpunar

poniedziałek, 2 marca 2015

Opowiadanie 4 Rodzina Tarnowskich

Sandra nadal nie mogła pogodzić się ze stratą męża
Cały czas płacze przy jego nagrobku
Ciągle chodzi smutna
W nocy kładzie się samotna w wielkim łóżku
Jednak rano wpada na pewien pomysł .Nie wie komu opowiedzieć o tym co czuje o tym jaki duży ból odczuwa po stracie Maćka.Dlatego postanawia napisać bloga o swoich uczuciach.Podzielić się z innymi swoim cierpieniem.Po napisaniu bloga przychodzi natchnienie i Sandra odkrywa w sobie talent do pisania
Sandra-powoli kończą mi się pieniądze.Nie podjęłam jeszcze żadnej pracy.Jestem sama nikt mi nie pomoże.Niedługo urodzę dziecko a musimy za coś żyć  i opłacać rachunki.Gdyby był Maciek tak bardzo czuje się samotna.Muszę się w końcu pozbierać.Urodzę dziecko nie mogę ciągle myśleć o swoim cierpieniu i płakać ,Maciek na pewno chciałby abym się pozbierała i teraz przede wszystkim zadbała o dziecko.Muszę jakoś zarabiać ale jak urodzę nie mogę wysłać dziecka do żłobka będę się o nie martwić.A może napiszę książki,no właśnie będę zarabiać na pisaniu ,zostanę pisarką .Zacznę od książki dla dzieci .Zadedykuje ją Maćkowi i kiedyś przeczytam naszemu dziecku.Dam jej tytuł ,,Kocham tatusia Maćka'' napiszę ją w imieniu naszego dziecka dla Maćka
Potem Sandra zrobiła sobie coś do jedzenia
A następnie wybrała się do małego skwerku obok domu aby pobyć na świeżym powietrzu
Sandra-tak bardzo chciałbym żeby na tej ławce obok mnie siedział Maciek
Później zajęła się ogródkiem
Oraz jak zwykle popłakała nad grobem męża
W nocy położyła się spać
Jednak wcześnie obudziła ją silna potrzeba pójścia do łazienki
Ból pleców w ciąży bardzo jej dokucza
Jednak niespodziewanie czuje że chyba zaczął się poród
Sandra-tak bardzo się boje ,nie chcę być teraz sama.Maciek błagam wróć bądź teraz przy mnie !
Niestety musiała sobie poradzić bez wsparcia ukochanego
Na świat przyszła dziewczynka
Sandra dała jej na imię Emilia
Sandra-tak bardzo szkoda że nigdy nie zobaczysz swojego tatusia.Jesteś jedyną częścią która została mi po Maćku.Tak bardzo mi go przypominasz mam nadzieję że będziesz do niego podobna.Tak bardzo chciałabym żeby cię zobaczył i powiedział że się cieszy i żebyśmy cieszyli się tą chwilą razem.
Sandra-zrobię wszystko żeby być wspaniałą mamą.Będę silna dam radę bo muszę być nie tylko mamą ale muszę też zastąpić ci tatę którego nie masz i już nigdy nie będziesz miała.Kocham cię Emilko
A taki urządziłam pokój dla Emi