Dziś opowiadanie po przerwie ponieważ nie miałam ostatnio czasu aby grać w simsy.
Maks utula córeczkę do snu
Rano jedzą wszyscy śniadanie
Roksana specjalnie aby przeprosić męża za ich ostatnią kłótnie zrobiła wyjątkowe miłosne ciasteczka jednak Maks ich chyba nie docenił
Maks-I to ma być śniadanie .Rano kiedy ja i dziewczynki powinny zjeść coś porządnego przed szkołą ty pieczesz ciastka ,przecież ciastka powinny być na deser
Roksanie zrobiło się przykro bo chciała zrobić mężowi przyjemność ,dlatego aby nie pokłócić się z nim jeszcze bardziej nic się nie odezwała
Dziewczynki jeszcze odrabiają pracę domową przed pójściem do szkoły
Wieczorem wszyscy wracają ze szkoły i pracy .Maks ogląda film z córkami
Roksana postanawia ,że znów się postara dla męża i na przeprosiny zrobi dla niego pieczonego indyka
Chciałaby aby ten wieczór w końcu spędzili razem i wyjaśnili sobie wszystko ale nieoczekiwanie przyszedł do nich niezapowiedziany gość ,były mąż Roksany
Krzyś -ale jestem głodny ,pięknie u was pachnie ,zostanę na kolacji cieszycie się ?
Zjedli rodzinną kolacje
Później Oktawia zaprosiła kolegę ze szkoły
Dzieci bawiły się razem
A Emi zaprosiła Nikolę
Z kolei Roksana wyszła odwiedzić swojego przyjaciela ,wyżalić mu się ze swoich problemów i kłótni małżeńskich
Jednak to spotkanie rozwinęło się trochę inaczej niż planowała
Jednak nieoczekiwanie do domu Brenda wszedł jakiś mężczyzna ( a właściwie do sypialni )
Nieznajomy-Co tu się dzieje kim ona jest jak mogłeś mnie zdradzić?
Roksana była w szoku ,nie mogła zrozumieć o czym nieznajomy mówi
Roksana-Ale o co chodzi kim pan jest?Jest pan bratem Breda ?
Nieznajomy -jakim bratem jestem jego mężem ,my jesteśmy razem a co ty robisz w moim łóżku ,jak możesz z moim mężem ,ty pożałujesz !!!!!
Roksana była nie tylko zawstydzona ale też zaskoczona całą sytuacją .Nie dość że zdradziła swojego męża to okazało się ,że jej kochanek ma męża który ich na tym nakrył
Nieznajomy -zobaczysz zemszczę się na tobie i odechce ci się kraść innym mężów
Po tej niesympatycznej sytuacji ,chociaż Roksana najchętniej zapadła by się pod ziemię to musiała wrócić do domu ,tylko co dalej czy powinna udawać ,że nic się nie stało
Nie zdążyła powiedzieć jeszcze ani słowa ,aż tu nagle Milka (jej ukochany piesek) zaczęła umierać
Roksana -nie proszę nie Milka !!
Cała rodzina pogrążyła się w rozpaczy
Milka umarła ze starości
