Opowiadanie 59 Rodzina Kanapka The sims 4 Urodziny Łucji , pożar i wielka tragedia

 

Łucja ma dziś urodziny

Jest już młodą dorosłą i na swoje przyjęcie urodzinowe zaprasza Samuela ,chłopaka którego kiedyś poznała podczas rodzinnych wakacji .Samuel zgadza się ją odwiedzić .Teraz oboje są już pełnoletni i nadal chcą być razem .

Zaraz po swoich urodzinach Lusia oznajmia rodzicom że jest już dorosła i chcę zacząć własne życie ,zamierza lada dzień się wyprowadzić z domu i zamieszka ze swoich chłopakiem na wyspie Sulani

Lusia jest bardzo zakochana w Samuelu

Arnoldowi coraz bardziej się ten pomysł nie podoba

Marta wyznaje mężowi że zamierza działać i nie dopuści aby ich najstarsza córka wyprowadziła się z domu na jakąś wyspę z chłopakiem

Dlatego przebiegła Marta która jest czarownicą wytwarza miłosny eliksir który sprawi że jak go wypije wszyscy będą się w niej zakochiwać przynajmniej przez kilka godzin działania eliksiru ale to wystarczy aby zniszczyć związek córki żeby zatrzymać ją w domu

Wszystko poszło zgodnie z planem i Samuel zakochał się w matce swojej dziewczyny

Jednak nie przewidziała jednej rzeczy tego że sam się w nim zakocha

Marta i Samuel naprawdę się w sobie zakochali i Samuel wprowadził się do ich domu 

Lusia nakryła matke ze swoim chłopakiem

Od razu z nim zerwała 

Arnold już zauważył że jego zona nie udaje aby rozstać córkę z chłopakiem bo to już osiągnęła .

Arnold jest wściekły na żonę i ze złości popada w furię wilkołaka

Jednak Marta nie przejmuje się mężem i skrzywdzoną córką i dalej romansuje z młodszym kochankiem

Lusia nie może patrzeć na zachowanie matki i postanawia się zemścić na niej i swoim byłym chłopaku. Przypomina sobie że odziedziczyła magię czarownicy po swojej matce i teraz nauczyła się czaru inferencja czyli użycie ognia

Tym sposobem w domu zaczyna się pożar

Chciała tylko zemścić się na Samuelu i matce ale pożar wymknął się z pod kontroli i inni członkowie rodziny palili się w płomieniach ognia

Czy uda się komuś uciec z płomieni

Lusia jest przerażona nie taki miała plan

Cała rodzina walczy z żywiołem

Mroczny Kosiarz przybywa do domu

Ogień dopadł nawet Łucję 

Samuel starał się gasić pożar 

Po wielu godzinach udało się ugasić pożar ,Mroczny Kosiarz oszczędził tylko dwie osoby .Przeżył Samuel oraz Tosia. Dziewczynka spała na górze i zeszła na dół w momencie kiedy ogień już gasł a jej rodzina żegnał się z światem .

Dziewczynkę nie zabrała opieka społeczna tylko dlatego że Samuel przeżył i jest osobą pełnoletnią

Tosia jest załamana tym co wydarzyło się w domu ,straciła całą rodzinę i została w domu z byłym chłopakiem siostry

Właśnie teraz Samuel zdał sobie sprawę że gdyby nie jego pojawienie się w tej rodzinie i romans z Martą ta rodzina by żyła .Poczuł się winny że Tosia której prawie nie znam straciła wszystkich bliskich. Zdecydował że jedyne co jeszcze może zrobić dobrego dla tej rodziny to zaopiekować się dzieckiem.

Decyduje się na adopcje z obowiązkiem opieki i stara się pocieszyć Tosię.

Samuel-Czuję się za ciebie odpowiedzialny .Nie jesteś sama

Wtedy Tosia wyznaje mu że ma ciocię ,Samuel zgadza się aby jutro zaprosili ciocię dziewczynki

Samuel do tej pory nikomu nie wyznał że jest Trytonem i zapewne nie wie że Tosia jest małym wilkołakiem

Następnego dnia Wiki odwiedziła dom siostry na miejscu Samuel i Tosia powiedzieli jej co się wczoraj stało .Wiki jest zrozpaczona po tym jak dowiedziała się o śmierci siostry bliżniaczki.

Wiki od razu proponuje aby Tosia zamieszkała w tej sytuacji z nią ale Samuel się nie zgadza ,sugeruje że to jest dom Tosi i ona teraz potrzebuje swojego miejsca że lepiej będzie się czuła  w domu w którym mieszkała z rodzicami a poza tym on już ją zaadoptował .

Wiki-Nie zgadzam się Tosia to moja jedyna już siostrzenica moim obowiązkiem jest się nią zaopiekować a ty ja cię nie znam kim ty w ogóle jesteś?Tosia zamieszka ze mną .

Samuel-byłem partnerem Marty więc pewnie z czasem byłbym ojczymem Tosi

Wiki-To jakiś żart moja siostra miała męża Arnolda

Samuel-Widocznie jesteś źle poinformowana Marta od niedawna była ze mną .Ten pożar to było duże przeżycie na moich oczach zginęła Marta jej mąż i troje dzieci .Cudem przeżyłem tylko ja i Tosia .Nie wiem jak się po tym otrząsnąć a nie mam nikogo kto mnie pocieszy .To prawda nie znam Tosi ale kochałem jej mamę i ją rozumię bo sam młodo straciłem rodziców .Jako nastolatek znalazłem się sam na wyspie i musiałem sobie radzić .Tosia potrzebuje kogoś kto ją rozumie i kogoś kto przeżył to smao co ona a ja no właśnie ja potrzebuje jej po nie dam rady sobie sam z tym ciężarem i tą rozpaczą jakiej doświadczyłem.

Wtedy Wiki zrozumiała że chłopakowi nie chodzi tylko o pomoc Tosi to ona sam potrzebuje czyjegoś wsparcia ,nie chcę zostać sam i dlatego zaadoptował dziewczynkę.

Samuel-Proszę pozwól mi się nią opiekować gdyby mnie tu nie było opieka społeczna od razu by ją zabrała

Wiki-zgoda na razie Tosia zostanie w domu ale tylko na razie będę spotykać się z nią codziennie albo zabierać po szkole do siebie a do ciebie przyprowadzać wieczorem. Zobaczymy w ten sposób gdzie Tosia lepiej się czuje i zdecydujemy czy zostanie w domu czy wprowadzi się do mnie.

Samule-dobrze niech tak będzie

Następnego dnia Wiki po szkole zaprosiła Tosię do siebie 

Tosia jest w wieku Amelki i dziewczynki od małego się bardzo lubiły dlatego teraz również razem się bawią

Dziewczynki spędzają czas w domku na drzewie

Drzewo genealogiczne