środa, 28 lutego 2018

Opowiadanie 22 Rodzina Snikers The sims 4 Urodziny Maćka


Roksana z samego rana rysowała na swoim nowym stoliku który dostała na prezent urodzinowy


Wiki zajmowała się Maćkiem

Tak wygląda pierwszy rysunek Roksi

Później Wiktoria wzięła się za pieczenie tortu ponieważ dziś mały Maciuś ma urodziny

Kiedy Kacper wrócił z pracy rozpoczęło się przyjęcie urodzinowe ich synka

Tak teraz wygląda chłopiec


Wszyscy wzięli się za urodzinowy tort
Kacper spędził jeszcze trochę czasu z córką i poszedł spać bo po pracy był bardzo zmęczony


Roksana też położyła się spać ale jakieś dziwne głosy ją przebudziły w środku nocy więc zajrzała pod łóżko

Dziewczynka była przerażona bo okazało się że pod jej łóżkiem mieszka potwór

Pobiegła szybko na ratunek do rodziców

Roks-szybko wstawajcie ratujcie mnie pod moim łóżkiem mieszka potwór i powiedział że mnie zje mamo wstawaj
Wiki-ja nie wierzę ile ty masz lat myślałam że jak będę miała dziecko w wieku 7 lat to nie będę musiała wstawać do niego w nocy a tak się cieszyłam że jesteś już duża
Roks-mamo ratuj

Wiki-ale co mam zrobić to twoja wyobraźnia
Roks-on naprawdę tam jest może go czymś popryskaj
Wiki-dobrze już dobrze zaraz coś wymyślimy

Wiki opryskała potwora i uratowała dziewczynkę

Później ją pocieszyła

W nocy zdążył obudzić się jeszcze Maciek więc trzeba było mu poczytać i znów usypiać

Rano Wiki wstała i chciała w końcu coś zmienić w swoim małżeństwie czuła się winna zdrady z Kazimierzem ale także miała wrażenia że z mężem całkiem się oddalili od siebie  tylko praca i dzieci

Wiki-zanim pójdziesz do pracy musimy porozmawiać to wazne
Kacper-ale o co chodzi
Wiki-Nie widzisz co się dzieje kiedy ostatnio spędziliśmy czas we dwoje i kiedy wyszliśmy z domu ty cały czas pracujesz a ja no właśnie muszę się do czegoś przyznać
Kacper-może porozmawiamy innym razem
Wiki-nie ja w końcu muszę to powiedzieć
Kacper-ale co?
Wiki-Jakiś czas temu był u mnie Kazimierz ten lekarz który odbierał mi poród i ja
Kacper-nie kończ zaczyna m się domyślać a chyba nie chcę wiedzieć
Wiki-ale czemu nie chcesz?
Kacper-posłuchaj wiem za dużo pracuje ale obiecuje jak dostanę teraz ten awans to trochę przystopuje wiem też że cię zaniedbałem i właściwie nie pomagam przy dzieciach ale zarabiam tylko to mam na swoje usprawiedliwienie jesteśmy rodziną mamy dwoje dzieci i nie chce wiedzieć o czymś co mogło by zburzyć lub zagrozić naszej rodzinie jeśli się pogubiłaś
Wiki-nie to już skończone ja cię kocham tylko chcę żeby było między nami jak dawniej żebyś był przy mnie
Kacper-tak będzie już niedługo obiecuje

Roksanka poszła pierwszy dzień do szkoły

Maciek jeszcze spał pewnie dlatego że w nocy się budził

Wiki miała chwilę dla siebie

A później wzięła się za gotowanie

Kiedy synek wstał podała obiad

A w międzyczasie Roksi wróciła ze szkoły i zjadła z nimi a Wiki zauważyła że ma dziwne paski na ciele jednym zdaniem dopadła ją choroba

Szybko zamówiła sobie leki przez internet wolała nie iść do szpitala żeby nie spotkać tam Kazimierza


Od razu poczuła się lepiej i pobawiła się z synkiem


Dzieci pobawiły się razem domkiem dla lalek

Wieczorem Wiki pomogła córeczce przy pracy domowej

Zmiana pieluchy ależ Wiki tego nie lubi

Kacper wrócił z pracy jak zwykle po 21.00

Wziął kąpiel i poszedł spać


wtorek, 27 lutego 2018

Opowiadanie 21 Rodzina Snikers The sims 4 zdrada i urodziny

Kacper wstał rano do pracy a Wiki znów została sama z dziećmi

Jednak nie zupełnie sama bo z samego rana przyszedł do niej Kazimierz

Kazimierz-Przyszedłem żeby ci pomóc widziałam wczoraj jaka byłaś zmęczona
Wiki-nie no co ty przecież nie będziesz zajmował się moimi dziećmi
Kazimierz-potraktuj to jako przyjacielską pomoc każdy czasem potrzebuje pomocy
Wiki-naprawdę nie trzeba
Kazimierz -usiądź i chwilę odpocznij kiedy ostatnio usiadłaś i miałaś czas nie wiem poczytać książkę lub pooglądać telewizje
Wiki-nie pamiętam
Kazimierz-Byłem przy narodzinach twoich dzieci daj mi troszkę sobie pomóc

Rzeczywiście Wiki mogła chwilę odpocząć później podziękowała Kazimierzowi
Wiki-nawet nie wiesz jaka jestem ci wdzięczna miałam chwilę ciszy wreszcie się wyspałam to było bezcenne dziękuje
Kazimierz-To wspaniałe podziękowanie chyba zacznę przychodzić codziennie

Wiktoria pocałowała go w policzek jednak on liczył chyba na coś więcej

Dziewczyna go szybko odepchnęła

Wiki-ja nie mogę proszę zostańmy tylko przyjaciółmi.Mam męża i dwoje dzieci ja kocham Kacpra i nie mogę
Kazimierz-Dobrze w porządku nie chciałem się narzucać to ja przepraszam ale nic na to nie poradzę że ciągle o tobie myślę ale rozumie masz męża .Postaram się z tym pogodzić i możemy zostać przyjaciółmi


Wieczorem Wiki próbowała uspać córeczkę ale ta chciała się bawić

Zabawa z mamusią



W końcu mała zasnęła po przeczytaniu długiej bajki

Następnego dnia Kacper wstał wcześnie rano i chociaż nie musiał się aż tak spieszyć do pracy to wstał gdyż chciał poprawić swoją kondycje bo tego wymagał od niego szef w pracy

Dlatego ten dzień postanowił ćwiczyć dla nowego awansu



Wiktoria wstała troszkę zła bo myślała że spędzą w końcu więcej czasu razem ale pomyślała jednak wiadomo że Kacper z treningu wróci wcześniej niż z pracy muszę coś zrobić bo przez ten brak czasu prace i dzieci ,codzienne obowiązki nasze małżeństwo się rozpadnie przecież wczoraj omało go nie zdradziłam o już wiem jestem gruba i przestałam się podobać Kacprowi w końcu on ćwiczy w pracy a ja tylko gotuje może poćwiczę

Jednak ledwo co zaczęła brać się za ćwiczenia a tu mały Maciuś się obudził

Trzeba było go nakarmić


Kiedy zasnął Wiki wpadła na jeszcze jeden pomysł
Wiki-zrobię romantyczny obiad może to spodoba się Kacprowi tylko ubiorę się dla niego jakoś ładnie a nie tylko dresy ,rozwleczone swetry i piżama nic dziwnego że w tych ciuchach nie zwraca na mnie uwagi

I tak też zrobiła założyła ładną sukienkę i zaczęła gotować coś wyjątkowego

Danie było już gotowe nawet zdążyło wystygnąć Maciek zdążył się już obudzić i Roks też a Kacper dalej nie wracał z ćwiczeń


Jednak w międzyczasie odwiedził ją Kazimierz
Kazimierz-hej pomyślałem że wpadnę do mojej przyjaciółki może trzeba ci w czymś pomóc wow jak ty pięknie wyglądasz jesteś taka piękna
Wiki-dziękuje naprawdę podoba ci się ta sukienka
Kazimierz-Podobasz mi się ty w tej sukience
Wiki-a nie wyglądam w niej za grubo
Kazimierz-no co ty idealnie a co tu tak ładnie pachnie
Wiki-obiad może się poczęstujesz bo Kacper i tak chyba nie ma ochoty na moje wytrawne danie i na mnie też nie

Zjedli razem

Położyli dzieci spać a Kacper dalej trenował


W tak romantycznym nastroju we dwoje w końcu zaczęli się całować tym razem Wiki nie odmówiła Kazimierzowi

Poszli razem do sypialni


I tak żona zdradziła Kacpra

Kiedy wstali dziewczyna miała wyrzuty sumienia
Wiki-ja żałuje przepraszam ale ten ostatni czas mieliśmy z mężem gorsze dni to się czasem zdarza chyba  w każdym małżeństwie ale ja nie chciałam go zdradzić to znaczy nie wiem co mi odbiło ale zrozum ja nadal chcę być z mężem jesteśmy rodziną proszę nie przychodź do mnie i zrozum mnie
Kazimierz kochał Wiki ale uszanował jej decyzje i obiecał usunąć się z ich małżeństwa
Po tym zdarzeniu dziewczyna przemyślała wszystko wiedziała że źle zrobiła ale pogubiła się przez to wszystko postanowiła zadbać o siebie żeby znów w ich małżeństwie było jak dawniej

Pierwszy cel jaki sobie dała to schudnąć dlatego kupiła bieżnie do biegania bo nie ma czasu na chodzenie na siłownie

Roksanka nadal nie umiała korzystać z nocnika tak więc usikała się w nocy i trzeba było ją kąpać



Roksi lubiła jeść w różnych miejscach

I tak Wiki zajmowała się domem dziećmi i starała się ćwiczyć


Mówiła sobie ,,dam radę ''
Chociaż już czasem rady nie dawała i ziewała po kątach
A Kacper późno przychodził z pracy i to tak zmęczony że od razu kładł się spać nawet nie zauważył że Wiki go zdradziła ale jednak jego praca coraz bardziej się opłacała dostawał awanse i zarabiał coraz więcej

Wieczorna zabawa domem dla lalek

Zajmowanie się synkiem

Roks czasem wpadała w ataki szału darła się na cały dom tylko dlatego że była zmęczona ale nie chciała iść spać i kto tutaj zrozumie w simsach małe dzieci
Oczywiście mamusia musi znać dobre sposoby żeby wreszcie ją uspokoić nawet o 2.00 w nocy

W końcu padła na twarz a dziecko dalej krzyczy

Idziemy czytać bajkę może w końcu uśnie


Chyba bajka pomogła bo mama też już zasypia
Ta bajka lepiej uspała matkę od dziecka

Następnego dnia Kacper miał na późniejszą godzinę do pracy i rano zajął się synkiem

A Wiktoria w tym czasie piekła tort bo dziś są urodziny małej Roksany


Dziewczynka w swoje urodziny w końcu nauczyła się korzystać z nicniczka

Tort już gotowy
Zaczynamy przyjęcie urodzinowe

Sto lat sto lat


Jedzą urodzinowy tort

Tak teraz wygląda Roksana