piątek, 17 kwietnia 2020

Opowiadanie 24 Rodzina Popcorn The sims 4 Nowy potomek w rodzinie

Wiki czuje potrzeba picia simowej krwi dlatego napada jednego ze studentów i wypija jego krew (taki los wampira)


Chyba za dużo wypiła bo aż zemdlał
Wiki i Emi razem się uczą
Wiki idzie na zajęcia

Emilia też idzie na wykłady


Niestety po zajęciach Emilia otrzymuje komunikat że ze względu na swoją zaawansowaną ciażę musi opuścić akademik ponieważ nie ma tu warunków dla noworodka i może kontynuować semestr na studiach ale musi wyprowadzić się z domu dla studentów dlatego Emilia nie ma wyboru zabiera swoje rzeczy i wraca do rodzinnego domu

Od razu kiedy przychodzi mamy nie ma w domu ale za to wita ją ich wierna suczka Czekoladka
Po kilku godzinach przychodzi Roksana jest zaskoczona kiedy widzi córkę w ciąży pewnie bardziej spodziewała by się tego po Wiki albo Tosi a Emilie jako ostaniom  mogła podejrzewać o ciążę
Roksana-Jestem tak bardzo zaskoczona że aż mnie zatkało
Emilia-Wiem mamo to moja wina ale bardzo mi zależy na studiach jednak nie wiem jak je dokończę co dalej ze mną będzie ,,musiałam wyprowadzić się a akademika.Mamo chciałam ci od razu powiedzieć o ciąży ale nie miałam odwagi tak mi wstyd za siebie ,przepraszam że cię zawiodłam
Roksana-Nie zawiodłaś jestem zaskoczona ale nie winię cię nie wszystko w życiu da się przewidzieć
Roksana-Musimy zastanowić się jak to wszystko poukładamy ,pomogę wam teraz chyba zostaniesz w domu skoro w akademiku nie możesz a jak twój chłopak czy w tej sytuacji oświadczył ci się czy po urodzeniu dziecka on się do nas wprowadzi ,pomoże ci ja chyba powinnam go teraz lepiej poznać ,będziemy rodziną a jego rodzice wiedzą już?Co oni na to ?Musimy wszyscy się spotkać nie wiem porozmawiać o ślubie o opiece nad dzieckiem ,żebyście mogli z Dominikiem skończyć studia
Emilia-mamo no właśnie Dominik ze mną zerwał ,powiedział że nie chce dziecka ,że on ma studia i imprezy i nie interesuje go moja ciąża bo to mój problem ,mamo on mnie nawet nie kocha co ja mam zrobić ,tak bardzo jest mi przykro po tym jak mnie potraktował
Roksana-Chodź do mnie przytul się nie płacz ,ja sama wychowałam trojaczki więc spokojnie damy radę z jednym ,pomogę ci ,nie zostawię cię z tym samej
Emi-mamo dziękuje nie wie co ja bym bez ciebie zrobiła ,kocham cię
Roksana-Ja ciebie też

Emilia w domu również pilnie się uczyła i starała się z powodu ciąży nie zaniedbać nauki i zaliczeń na studiach
Emilia również znów pisała swoje zmartwienia w pamiętniku a Roksana była przy niej i ją wspierała
Ciążowe zdjęcie

Dziś był Dzień Miłości z tej okazji Tosia i Bogusław wymienili się w Akademiku prezentami



Emilia robi prezentacje na studia
Roksana-Córeczko zrób sobie przerwę ,zjemy coś
Emilia-Mamo a tak teraz myślę co ja powiem kiedyś temu dziecku że ojciec go nie chciał ,mamo przerasta mnie to wszystko
Roksana-Czasem lepiej nie mówić całej prawdy
Emilia-Co masz na myśli
Roksana-siadaj opowiem ci coś ,planowałam nigdy wam tego nie mówić ale jesteś już dorosła i znajdujesz sie w podobnej sytuacji jak ja kiedyś
Roksana-Wasz ojciec wcale nie umarł ,okłamałam was
Emilia-mamo on żyje ale przecież ja całe życie nie miałam taty ,gdzie on jest
Roksana-To będzie smutna historia jesteś na nią gotowa
Emilia-Chyba tak
Roksana-Byłam policjantką a on przestępcą na początku podejrzanym wierzyłam w jego niewinność ,zakochałam się a potem prawda wyszła na jaw on był ze mną tylko dlatego że myślał że go wypuszczę z więzienia nie zależało mu na mnie okłamał mnie był winny i został w więzieniu a ja dowiedziałam się że jestem w ciąży nie powiedziałam mu a zresztą po co on był za kratkami a ja zostałam z tym zupełnie sama bałam się tak jak ty teraz jak poradzę sobie sama z dzieckiem a kiedy urodziłam trojaczki przestałam zastanawiać się jak sobie poradzę bo nie było już czasu na myślenie płakałyście na zmianę a ja nauczyłam się radzić sobie sama bo wiedziałam że mam trzy maluchy które motywują mnie do działania
Emilia-Ojej mamo nie spodziewałam się takiej historii

Emi-Dlaczego wcześniej nam nie powiedziałaś ,mówiłaś że nie mamy taty że on nie żyje?
Roksana-Myślisz że jako dziecko zrozumiałabyś to że twój tata był złym człowiekiem i teraz ponosi karę ,czy nie byłabyś smutna znając prawdę jak mu nie zależało na mnie .Dlatego dobrze zastanów się co kiedyś powiesz swojemu dziecku o jego ojcu bo czasem prawda jest bardziej przykra niż kłamstwo
Emi-A czy nasz ojciec on teraz jest jeszcze w więzieniu ?
Roksana-Minęło 19 lat więc chyba jest już na wolności ,nie wiem nie interesowałam się tym chyba nawet nie chciałam wiedzieć uwierz mi ten człowiek nie zasługiwał ani na mnie ani na was
Emilia dokończyła swoja prezentacje na zaliczenie

Potem wzięła się za pisanie pracy semestralnej
Powiesiła też zdjęcie Dominika sama nie wiedziała po co ale miała takie z wymalowaną twarzą uznała że ledwo co widać na nim Dominika
Roksana pielęgnowała swój ogródek
Zaczął się poród Roksana pojechała z córką do szpitala

Nie było dostępnego lekarz więc poród będzie odbierać jedna ze stażystek
Coś poszło nie tak stażystka zamiast wyjmować dziecko wyjęła Emilii serce
Czy Emilia umrze bez serca ?
Lekarka sama się przeraziła że prawie uśmierciła pacjentkę
Jednak naprawiła swój błąd i Emilia przeżyła

Emilia urodziła córeczkę
Dziewczynce dały na imię Oliwia
Razem z Oliwią wróciły do domu
Ściana ze zdjęciami Emili
Roksana zajęła się wnuczką

Roksana postanowiła że będzie zajmować się Oliwką aby Emilia mogła spokojnie się uczyć
Ten wzrok Emilii na zdjęciu powyżej czyżby była zazdrosna że jej mama spędza z małą więcej czasu niż ona sama
W tym czasie Tosia i Bogusław w Akademiku przygotowują prezentacje na zaliczenie

Tosia zaczyna też pisać pracę semestralną
Znajdują też czas aby wybrać się na wydarzenie związane z robotyką
Tam poznają robota i spędzają trochę czasu aby odpocząć od nauki


Też zjedli coś na miejscu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz