Wiki poznała całą rodzinę męża jego rodziców i młodszą siostrę
Aleksander pożegnał się z rodzinką i swoim wielkim domem
Młodzi nie mieli pieniędzy aby kupić coś własnego dlatego wynajęli małe dwupokojowe mieszkanie
Oto ich gniazdko
Wiki do sypialni kupiła trumnę w której miała zamiar czasem spać w końcu jest wampirem
Noc poślubna w trumnie
Kolejnego dnia Wiki zadzwoniła do swojej mamy i powiedziała jej że wyprowadziła się z akademika do małego mieszkania gdzie zaprosiła mamę
Wiki nawet zrobiła obiad aby w miłych okolicznościach powiedzieć mamie o cichym ślubie
Roksana-Naprawdę staram się zrozumieć że masz chłopaka i chcecie razem zamieszkać ale czemu tak szybko ,nie możecie poczekać z tym jak Wiki skończy studia i potem dopiero coś wynająć i za jakiś czas pomyśleć o ślubie ,jesteście młodzi macie czas na takie rzeczy
Wiki-Ale mamo muszę ci jeszcze o czymś powiedzieć
Roksana-Właśnie tego się obawiałam jesteś w ciąży dlatego chcecie ze sobą zamieszkać ale jak wy sobie poradzicie ,przemyślcie to wszystko może zamieszkacie u mnie
Wiki-mamo nie jestem w ciąży
Roksana-naprawdę ?nie to o co chodzi
Wiki-Tylko się nie denerwuj bo my wzięliśmy ślub na festiwalu miłości taki spontaniczny i dlatego wcześniej ci nie powiedziałam
Roksana-Jak to ślub i nie zaprosiłaś własnej matki!Jest mi przykro
Wiki-Mamo przepraszam ale to był nagły pomysł
Aleksander-Nie widzieliśmy się od czasu liceum i nagle znów poczułem że kocham Wiki ,długo nie zastanawialiśmy się nad tym
Roksana-Tym bardziej jak mogliście być tak bezmyślni ,ślub to poważna sprawa a wy nawet tego nie przemyśleliście
Roksana była rozczarowana lekkomyślnym zachowaniem córki ale musiała pogodzić się z faktem że Wiktoria ma już męża i wyfrunęła z rodzinnego gniazdka
Następnego dnia Wika i Olek zaprosili siostry Wiktorii aby pokazać im ich wynajęte mieszkanie
Tosia i Bogusław trochę zazdrościli Wiki i Olkowi bo sami jako małżeństwo nadal mieszkali w akademiku ale obiecali sobie że po studiach też coś wynajmą i zamieszkają razem
Posiedzieli i pogadali do wieczora
W nocy Wiki poszła spać w trumnie
Olek-A właściwie kochanie po co ci ta trumna
Wiki-Bo lubię trumny ale kiedyś powiem ci pewną historię i prawdę ale nie dziś może za jakiś czas
Olek-Ok ale ta trumna jest dziwna
W następnych dniach odwiedzin nie było końca bo przyszła jeszcze do nich młodsza siostra Olka aby zobaczyć jak jej braciszek mieszka
Wiki i Olek doszli do wniosku że czegoś im brakuje i zdecydowali się na własnego zwierzaka
Wybrali małego kociaka rasy sfinks
Małej kotce dali na imię Lusia
Mieszkanie jest małe ale mały kociak na pewno się w nim zmieści
Zimowy klimat
Kupili dla Lusi różne kocie zabawki i legowisko
Wieczorem wybrali się na festiwal harców
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz