środa, 7 kwietnia 2021

Opowiadanie 147 Rodzina Popcorn The sims 4 Kosmos

 Nikola trafia na planetę Sixam

W końcu znalazła miejsce z którego pochodzi jej biologiczna matka


Tam dowiaduje się czegoś o sobie o kosmitach a nawet spotyka kilku którzy znali jej mamę 
Z jednym z kosmitów wdaje się w krótki romans



Czy wróci jeszcze na ziemie czy tak bardzo spodoba jej się na planecie że postanowi tu zostać na zawsze


Tymczasem na ziemi ..........................................
Do Oliwii przychodzi Tomek

Tomek-Przyszedłem do Nikoli 
Oliwia-Nie ma jej czego ty chcesz?
Tomek-Jestem jej mężem
Oliwia-Idź stąd
Tomek-Gdzie jest Nikola?
Oliwia-W kosmosie
Tomek-żarty sobie robisz
Oliwia-Naprawdę tam jest
Tomek-A moja córka?
Oliwia-Poleciała z nią a ty nie masz tu czego szukać

Tomek-Poleciały tak razem ,nic mi nie powiedziała a wrócą?
Oliwia-Nie wrócą ,już nigdy proszę cię idź stąd 
Sylwia-ciociu kto przyszedł ?
Oliwia-O nie
Tomek-to Sylwia ale urosła ,dlaczego mnie okłamałaś że wyjechały
Sylwia-kto to?
Tomek-Nie poznajesz mnie jestem twoim tatą
Sylwia-A średnio pamiętam a czemu ze mną nie mieszkasz ?
Tomek-Jak chcesz to mogę zamieszkać
Sylwia-Czemu cię nie było wcześniej
Tomek-Byłem zajęty ale jestem teraz i prezent mam dla ciebie
Tomek-To co może ja się tu wprowadzę, ładny dom. Chcesz mieszkać z tatą?
Sylwia-Chyba tak 
Oliwia-To mój dom i ja cię tu nie chce
Tomek-Kiedy wróci Nikola?
Oliwia-Już ci mówiłam że jej nie ma
Tomek-Mówiłaś też że nie ma Sylwii a jednak jest
Sylwia-Ciociu czemu mówiłaś że mnie nie ma
Oliwia-Sylwuś to są sprawy dla dorosłych proszę idź do swojego pokoju 

Tomek-Zostaje tu będę z wami mieszkał ,Nikola to nadal moja żona a Sylwia to moja córka
Oliwia-Nie zgadzam się to mój dom
Tomek-W takim razie zabieram Sylwię
Oliwia-Nigdzie ci jej nie dam
Tomek-ale skoro nie ma Nikoli to ja się nią zajmę ty jesteś tylko przybraną ciocią a to moje dziecko
Oliwia-Ja ją zaadoptowałam jest ma moim utrzymaniu i mieszka w moim domu to tak jakby była teraz moim dzieckiem
Tomek-W takim razie zwalniam cię z obowiązku opieki i zabieram córkę jak wróci Nikola niech do mnie zadzwoni ,dogadamy się
Oliwia-Nie oddam ci dziecka


Tomek-Zwariowałaś chcesz mnie bić tego cię uczą w tym wojsku
Oliwia-Tak bronię mojej rodziny
Tomek-Przestań 

Sylwia-Ciociu czemu bijesz mojego tatę?
Oliwia-Wygrałam teraz wynoś się stąd
Tomek-Oszalałaś
Sylwia-Ciociu boję się co się dzieje czemu bijesz tatę?

Oliwia-Wszystko w porządku nie bój się
Sylwia-Dlaczego tata nie może zostać? Zrobił coś złego?
Oliwia-Jesteś zbyt mała nie zrozumiesz tego
Tomek-W porządku wychodzę ale Sylwia idzie ze mną nie zostawię jej z taką wariatką która napada na innych 
Tomek zabrał Sylwie ze sobą
Sylwia -Czy mam do ciebie mówić tato?
Tomek-No tak a jak inaczej zobacz jesteśmy w Granitowych Kaskadach i mamy super namiot

Sylwia-myślałam że jedziemy do domu ?do twojego domu?
Tomek-A nie wolisz na wycieczkę 
Sylwia-ok może być
Sylwia-A co będziemy jeść?
Tomek-pianki z ogniska
Sylwia-A gdzie spać?
Tomek-W namiocie
Sylwia-A jak długo tu będziemy?
Tomek-To zależy kiedy twoja mama do mnie zadzwoni że wróciła
Sylwia-A jak wróci za miesiąc?
Tomek-To będziemy tu miesiąc
Sylwia-Ale ja mam szkołę
Tomek-Nic się nie stanie jak do niej nie pójdziesz takie wakacje z tatą

Tymczasem Sylwia zdecydowała się opuścić planetę Sixam

Nikola-Hej wróciłam tęskniłyście?

Oliwia-Tak
Nikola -A gdzie Sylwia nie biegnie się przywitać?
Oliwia-Pod twoją nieobecność przyszedł Tomek i zabrał ją a próbowałam go powstrzymać nawet go pobiłam ale powiedział że to jego dziecko i żebyś zadzwoniła jak wrócisz 
Nikola-Ale jak to Tomek zainteresował się w końcu Sylwią ,jasne już do niego dzwonię pewnie są u niego w domu ,ciekowo czy nadal mieszka z Mikołajem

Nikola-Dzwoniłam ale nie odebrał  jednak napisał mi smsa że są na obozowisku w Granitowych Kaskadach jadę tam
Oliwia-Jasne jedź i zabierz Sylwię
Nikola -Tak dziwne że tak nagle ją zabrał a jak tu był mówił coś jeszcze?
Oliwia-Chciał z nami zamieszkać
Nikola-Nie zgodziłaś się?
Oliwia-Jasne że nie 

Nikola pojechała do Granitowych Kaskad
Nikola-Cześć córeczko
Sylwia-Mamo wróciłaś 
Nikola-Zabrałeś dziecko pod namioty w taki deszcz
Tomek-Myślałem że będzie pogoda

Sylwia-mamo tata kupił mi skrzypki może wam coś zagram
Nikola-Dobrze graj a ja musze porozmawiać z tatą
Nikola-Nagle sobie o niej przypomniałeś
Tomek-Nika nadal jesteśmy małżeństwem i mamy dziecko jesteśmy rodziną a ta twoja siostra mnie pobiła bo przyszedłem odwiedzić córkę ona jest szalona
Nikola-Powiedziała mi że podobno chcesz z nami zamieszkać? Po co? Dalej grasz w gry?
Tomek-Tak gram ale biorę udział w turniejach i zarabiam na tym może to nie są duże pieniądze ale coś zawsze jest zobaczy nawet kupiłem skrzypki dla małej chyba jej się spodobały może dzięki mnie zostanie muzykiem w przyszłości
Nikola-Dzięki tobie to ona nie ma taty bo miałeś nas gdzieś

Tomek-Chce to naprawić daj mi jeszcze jedną szansę zobacz możemy być super rodziną ja nigdy nie przestałem cię kochać i nawet cię nie zdradziłem dalej jesteśmy małżeństwem mamy super córkę .
Nikola-Myślisz że uda nam się na nowo to poskładać
Tomek-Ja nie myślę ja to wiem ,a ty kochasz mnie?
Nikola-Tak ale wiesz ja byłam na planecie Sixam w kosmosie chciałam coś więcej dowiedzieć się o moim pochodzeniu o mamie .Poznałam tam jednego kosmitę i zdradziłam cię o ile można nazwać to zdradą bo chociaż jestem twoją żoną to rozstaliśmy się.
Tomek-Kochasz go czy nie?
Nikola-Nie 
Tomek-To ok było minęło przed nami cała przyszłość

Tomek-Chodź ,tęskniłem
Nikola-Ja też
Tomek i Nikola wrócili do siebie

Spędzili jeszcze weekend w Granitowych Kaskadach

Wrócili do domu

Nikola-Oliwka musimy porozmawiać bo trochę się zmieniło ja i Tomek znów jesteśmy razem czy on może z nami mieszkać wiesz jest ojcem Sylwii ,jesteśmy rodziną powinniśmy razem mieszkać
Oliwia-O nie ja go tu nie chcę on niszczy moją rodzinę ,plan był inny miałyśmy być siostrami i razem wychowywać Sylwię ,opiekowałam się nią prawie jak matka a on mnie tego pozbawi
Nikola-Zwariowałaś nie bij go tak się nie robi
Sylwia-mamo czemu ciocia znowu bije tatę
Nikola-Cóż sprawy dorosłych

Nikola-Myślę że lepiej będzie jeśli wyprowadzimy się z Tomkiem jeśli aż tak nie możecie się dogadać
Tomek-Jest pewien problem nie mamy gdzie
Nikola--A dom w którym mieszkaliśmy razem z Mikołajem
Tomek-Nie płaciłem rachunków ,Mikołaj za wszystko płacił w końcu miał mnie dość i mnie wyrzucił, musimy zostać tutaj
Nikola-To dlatego zabrałeś w deszcz naszą córkę pod namioty bo nie masz domu
Tomek-No tak

Tomek zamieszkał z nimi ale Oliwia postanowiła wymyśleć plan jak się go pozbyć a najlepiej skłócić go z Nikolą.
Kiedy Tomek pływał w oceanie ,podpłynęła do niego

Zaśpiewała syrenią czarującą kołysankę

Jak wiadomo nikt nie oprze się takiej kołysance a oto Oliwi chodziło żeby Nikola uwierzyła że Tomek ją zdradza

Niestety Nikola nie uwierzyła

Ale spowodowało to że zdecydowała o wyprowadzce i zaczęła szukać tanich domów aby zamieszkać tam ze swoją rodziną osobno od siostry
Tomek miał nie wiele pieniędzy które zarabiał na turniejach z grami ale poszukali domu w najtańszej okolicy .



Drzewo genealogiczne













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz