Opowiadanie 181 Rodzina Popcorn The sims 4 Szlaban na wychodzenie z domu

 

Maciek przeżywa czas buntu ,postanowił że nie chcę się uczyć i ma zamiar spędzać cały czas na blacie w kuchni 

Marta-Mamy szlaban na wychodzenie z domu i możemy tylko wychodzić do szkoły

Okti-Na dodatek mama cały czas pilnuje czy odrabiam pracę domową, mam tego dość

Marta-Mamy nauczkę ten wyjazd nie był dobrym pomysłem

Okti-Tęsknie za Michałem 

Marta-Ja za Gabrielem ale może chociaż zobaczymy się w szkole

Okti-W szkole to nie to samo

Lena-Dziewczynki odrobiłyście lekcje bo słyszę że cały czas tylko rozmawiacie zamiast się uczyć

Marta-Już kończymy mamo 

Okti-Mamo kiedy skończymy ten szlaban

Lena-Jak zauważę że zrozumiałyście że szkoła jest najważniejsza i zmądrzałyście 

Marta-Ale mamo przecież ja mam dobre oceny a Oktawia ma też czwórki i trójki chyba nie jest źle

Lena-Trójki i czwórki to złe oceny a po drugie jak mogłyście pojechać z chłopakami pod namioty bez naszej zgody ,za małe jesteście na takie wyjazdy .Powinnam wam zabronić się z nimi spotykać

Okti-Mamo nie możesz nam tego zrobić

Lena-Dobrze na razie macie chwilowy szlaban na wychodzenie z domu i spotykanie się ze znajomymi zwłaszcza z chłopakami za to że z nimi pojechałyście pod namioty a jak poprawicie oceny i zrozumiecie swój błąd to pomyślimy o zdjęciu szlabanu

Maciek już zszedł z blatu i robi teraz psikusy rodzicom 

Biedna Lena padła ofiarą psikusa syna

Okti jest tak rozżalona że ma szlaban i nie może się spotkać z Michałem że postanawia popełnić samobójstwo i skacze do sadzawki z rekinami

Ku jej zaskoczeniu rekiny wcale nie chcą jej zjeść

Lena kolejnego dnia rozmawia  z córkami o odpowiedzialności i szkole aby nastolatki zrozumiały że na wyjazdy pod namiot będzie jeszcze czas jak będą trochę starsze jednak córki nadal są załamane że nie mogą wychodzić z domu

Następnego dnia dzieci wracają ze szkoły

Kiedy Marta odkryła że rodzice nie wrócili jeszcze z pracy szybko pod ich nieobecność zaprosiła Gabriela

Niestety rodzice przyłapali ją na złamaniu szlabanu i byli wściekli

Tylko Leon jak na razie jest grzecznym chłopcem i nawet narysował rysunek dla mamy i zawiesił go na tablicy aby mama widziała

 Oktawia cały tydzień przestrzegała szlabanu ale poprosiła rodziców czy mogłaby iść na zbiórkę harcerską bo bardzo jej na tym zależy aby nie opuszczać zajęć .Rodzice zgodzili się

Jednak Okti okłamuje rodziców i od razu piszę smsa do Michała aby spotkali się na mieście

Nastolatkowie nie mogą się sobą nacieszyć

Nie mają gdzie się umówić na bara-bara wiec decydują się w śmietniku (Dobrze że rodzice Oktawii tego nie widzą)

Nastolatkowie mimo późnego wieczoru nie mieli ochoty wracać do domu i wybrali się do klubu

Drinki bez zgody rodziców 

Spróbowali też czegoś nowego

Okti-Tu jest tak piękny widok że chciałabym abyś kiedyś w przyszłości właśnie tutaj mi się oświadczył

Michał -Ok masz to jak w banku 

Oktawia znów podpadła rodzicom .Lena i Igor nie uwierzyli że zbiórka harcerska trwała do 12.00 w nocy

Drzewo genealogiczne