Opowiadanie 255 Rodzina Popcorn The sims 4 Sekret z pamiętnika

 Zbliżają się święta ,Aniela rysuje świąteczne dekoracje

Później ubiera choinkę

Znów odwiedza ją zjawa siostry

Selfie z choinkę

Anielka zaświeciła świece

Na Wigilię zaprosiła również siostrę z czego Kościlda nie była zadowolona

Czas na prezent

Anielka dostała kostkę przyszłości oraz misia zrobionego na drutach przez swoją mamę 

Następnego dnia umawia się z kolegą ze szkoły do kina

Jednak dzieciaki zamiast oglądać film familijny wykorzystują że nie kontrolują ich rodzice i wybierają komedię romantyczną 

Ostatecznie film nie przypada im do gustu ,chyba są zbyt mali aby wszystko zrozumieć co się dzieje w filmie dla starszych simów

Roch i Aniela robią sobie pamiątkowe zdjęcie ze swojego pierwszego wyjścia do kina i to na film dla dorosłych

Dzieciaki się pożegnały i każdy wrócił do swojego domu 

Po powrocie dziewczynka zastała przyrodnią siostrę jak piszę w swoim pamiętniku

Kiedy Lili wychodzi i zapomina pamiętnik zabrać ze sobą ,Anieli trudno się oprzeć aby nie zajrzeć do środka 

Jednak nie powstrzymała się i zajrzała do cudzego pamiętnika

Przeczytała o tym że Lili razem z duchem swojej mamy planują zemstę na niej i jej mamie ,dziewczynka była w szoku

Lili zastała ją na czytaniu pamiętnika

Była wściekła i zaczęła krzyczeć

Lili-Jak możesz czytać mój pamiętnik ,twoja matka kościutrup nie nauczyła się że cudzych rzeczy się nie rusza a ten pamiętnik to jedyne co mam !

Aniela-Ty się na mnie złościsz to ja cię znienawidziłam ,przeczytałam że planujesz zemstę na mnie i mojej mamie .Udawałaś że mnie lubisz a teraz już wiem jak jesteś naprawdę ,nie chcę cię znać .Nie przychodź tu więcej.

Lili-Ja też cię nie nawidze a jeszcze bardziej twojej  matki bo ona zniszczyła moje życie ,ona jest winna śmierci mojej mamy, mojej ,wujka i naszego taty .Dlatego chcę się zemścić!

Aniela -Nie wierzę ci moja mama nic nie zrobiła a ty jej nie lubisz i mówisz tak specjalnie .Idź stąd ,wracaj w zaświaty i nie przychodź tu więcej do mojego domu. Kocham moją mamę i wierzę tylko jej .

Dziewczynki bardzo się pokłóciły ,zerwały już swoją przyjaźń i o mało się nie pobiły 

Jednak w nocy Lili porozmawiała z duchami swoich rodziców i razem ustalili że trzeba powiedzieć Anieli całą prawdę .Największą zemstą na Kościldy będzie jak straci córkę więc muszą powiedzieć jej wszystko aby Aniela znienawidziła swoją matkę a to na pewno Kościldę zaboli. Maciek zdecydował że on był najbliższy dla Anieli i on powinien powiedzieć jej o wszystkim. Dlatego tej nocy wyszedł ze swojego nagrobka.

Maciek-Córeczko ,mój aniołku poznajesz mnie .Wiem że wyglądam inaczej jestem duchem ,nie przestrasz się ,podejdź do mnie.
Aniela-Tato to naprawdę ty, ja się niczego nie boję .Moją mamą jest szkielet a w domu jest więcej duchów niż żywych. Właściwie to ja jestem jedyna żyjąca .Nic mnie już nie zaskoczy .

Maciek-Do dziś się zastanawiam jak to możliwe że urodził cię szkielet a ty jesteś zwyczajnym simem takim jak ja ,to znaczy jak ja wcześniej.

Maciek-Zjawiłem się bo muszę ci coś powiedzieć .Twoja mama nie jest taka jak myślisz ona nie jest dobra .Ona jest winna śmierci Lili ,mamy Lili i twojego wujka oraz po części mojej.

Aniela-Nie wierzę ,moja mama na pewno nic nie zrobiła ,czemu wszyscy kłamią

Maciek-Twoja mama zrobiła to z miłości i to jest jedyne wytłumaczenie ale nic nie tłumaczy tego jakie miało to konsekwencje .Chciała abym rozwiódł się z mamą Lili i zaprowadziła ją oraz Liliannę ,Leona nad jezioro zimą .Oni nie wiedzieli że mogą zamarznąć .Zrobiła to bo chciała być tą jedyną i chciała abyś ty była jedyną córką .Twoja mama jest egoistką .Zasadziła roślinę która mnie zjadła gdyby mnie uprzedziła że roślina zjada simów żyłbym do tej pory .Aniołku twoja mama nie jest dobra .Chciałbym cię od niej uratować powiem ci co zrobić. Ucieknij z domu ,podam ci adres gdzie mieszkają moi rodzice oni na pewno się tobą zaopiekują.

Aniela-Ale tato ja chcę być z mamą ja ją kocham ,moja mama nikogo nie skrzywdziła

Maciek-Uwierz mi ona zniszczyła całą rodzinę ,od kiedy się pojawiła w naszej rodzinie są same tragedie .Wszyscy umierają to jak klątwa .Uciekaj od niej, byłem w niej ślep zakochany i ta miłość mnie zniszczyła. Uciekaj półki nie stałaś się taka jak ona .

Kościlda-Anielko z kim rozmawiasz w ogrodzie jest już późno ?Wracaj do domu ,musisz już iść spać

Aniela-Już idę mamo

Komu uwierzy dziewczynka?

Drzewo genealogiczne