czwartek, 23 listopada 2023

Opowiadanie 108 Rodzina Kanapka The sims 4 Randka z Gracjanem

 

Niespodziewanie do Wiktorii zadzwonił Gracjan i zaprosił ją na randkę.

Wiktoria sama nie wiem co robić ma przecież męża którego chyba kocha są ze sobą tyle lat ale to nie jest już szalona miłość .Tomek chodzi do pracy i interesuje się tylko tym co jest na obiad albo pobawi się z wnuczką .Razem we dwoje nie spędzają już czasu .Wiki nie może sobie przypomnieć kiedy ostatnio była z mężem na randce. Brakuje jej tego a tu nagle chłopak w wieku jej córki zaprasza ją na randkę. Jest jeszcze jeden problem kiedy ostatnim razem widział ją Gracjan to Wiki była przed urodzinami i nie była jeszcze seniorką.

Jak ukryć te wszystkie zmarszczki. Może maseczka odmładzająca pomoże.

Zuzia-o mamo jak ty się wystroiłaś i robisz maseczkę .Wychodzicie gdzieś z tatą .To super ja nie pamiętam kiedy ostatnio wyszliście gdzieś we dwoje .W końcu tata wpadł na pomysł żeby zaprosić cię na randkę.
Wiki-nie nie to nie tata .To znaczy ja nie idę na randkę to zwykłe spotkanie. Po prostu Tosia mnie zaprosiła na kolacje do nich.
Zuzia-To dla Tosi robisz maseczkę?
Wiki-daj już spokój .Nie idę na randkę
Zuzia-ok ,wierzę 

Wiktoria idzie na spotkanie z Gracjanem
Wiktoria-I co jesteś rozczarowany .Nie spodziewałeś się staruszki. Mówiłam ci że mam urodziny. Chcesz to sobie pójdę
Gracjan-zostań ,wybrałem super film w kinie o rakiecie kosmicznej.
Wiktoria-ok zostanę

Wiki-ostatnim razem w kinie byłam chyba kiedy dzieci były jeszcze małe
Wiki-miło z tobą posiedzieć ale jesteś bardzo młody i 
Gracjan-Nie kończ 
Wiki-A mogę być szczera
Gracjan-ok
Wiki-Ten film jest beznadziejny
Gracjan-masz racje głupio wybrałem mnie też się nie podoba ,mam lepszy pomysł słyszysz tam gra muzyka .Może zatańczysz ze mną .Chociaż uprzedzam tańczę beznadziejnie
Wiki-Ja tańczę całkiem dobrze,mogę cię podszkolić
Gracjan-spoko
Zatańczyli razem

Gracjan-wspaniale tańczysz ,mógłbym tak całą noc



Wiki-To był wspaniały wieczór ,powrót do młodości chociaż na chwilę .
Gracjan-Spotkamy się jeszcze ?
Wiki-Gdybym miała 20 lat mniej to tak ale niestety czasu się nie cofnie. Umów się  z kimś w twoim wieku.
Gracjan-Może zabrzmi to głupio ale umówiłem się już ostatnio byłem na randce z całkiem fajną dziewczyną w moim wieku ale to nie to samo .Jest ładna i było miło ale z tobą mógłbym gadać całą noc lub tańczyć a jak chcesz możemy milczeć. Chyba się zauroczyłem
Wiki-Daj spokój nie żartuj lepiej spotkaj się kolejny raz z tą dziewczyną z czasem zaiskrzy. Ja zwyczajnie jestem za stara.
Gracjan-Wczoraj kiedy byłem na randce z tą dziewczyną ,myślałem o tobie
Wiki-muszę już iść
Gracjan-Proszę spotkaj się ze mną jeszcze. Nie przeszkadza mi twój wiek ,chyba 
Wiki-Jasne jak nauczysz się cofać czas lub wynajdziesz eliksir młodości to wtedy się spotkamy .Żegnaj
Mela coraz bardziej lubi jazdę konną i każdą wolną chwilę spędza na koniu




Wiktoria wraca do domu i wspomina swoją młodość oraz czasy kiedy jej córeczki były malutkie

Mela prawie codziennie jeździ konno


Zuzia oznajmia rodzicom że jutro zaprosi na kolacje swojego nowego znajomego który jej się podoba ale jeszcze nie jest jej chłopakiem. Jednak chcę aby rodzice i Mela go poznali. Wiki obiecuje że ugotuje coś pysznego.
Następnego dnia 
Kiedy Wiktoria przygotowuje kolacje ,Zuzia bawi się z córeczką domkiem dla lalek


Wiktoria jest w szoku kiedy do domu przychodzi Gracjan i to on okazuje się kolegą jej córki
Wiktoria i Gracjan udają przed Zuzią że się nie znają( w tle ich ranczerski robotnik)

Gracjan-nigdy nie jadłem pyszniejszego dania niż to .Gotuje pani rewelacyjnie .Nawet w restauracji której pracuje kucharz tak nie gotuje. Jest pani wyjątkowa ,cudownie tańczy i gotuje
Zuzia-zaraz Gracjan skąd wiesz jak moja mama tańczy
Gracjan-ja yyyyy ja 
Wiki-Przecież Gracjan nas widział jak miałam urodziny .Robiliśmy imprezę w restauracji .
Zuzia-no tak ale ja nie pamiętam żebyś tam tańczyła. Chyba nikt nie tańczył
Wiki-Może nie zauważyłaś


Po kolacji Gracjan zamienił jeszcze kilka zdań z Wiktorią

Wiktoria-Czemu nie powiedziałeś że spotykasz się z moją córką
Gracjan-W  życiu bym nie pomyślał że masz tak dorosłą córkę i wnuczkę 
Wiktoria-A ile myślisz że ja mam lat
Gracjan-Nie obchodzi mnie to .Dla mnie masz 20 .Sam mi doradziłaś żebym się umówił z tą dziewczyną to się umówiłem .Chociaż wolę spędzać czas z tobą. Chcesz to jej powiem i nie będę się z nią spotykał
Wiki-Zuzia nie może się dowiedzieć że kiedykolwiek my spotkaliśmy się. Zuzia dużo przeszła ze swoim byłym chłopakiem. Nie krzywdź jej ,ale nie możesz jej powiedzieć prawdy. Zapomnij że kiedykolwiek się ze mną spotkałeś .
Gracjan-To nie moja wina że ciągle o tobie myślę
Wiki-To przestań, spotykasz się z moją córką
Gracjan-To co mam zrobić
Wiki-Lepiej idź już zanim nas ktoś usłyszy.

W tym czasie dziadek ratuje Melę przed potworem spod łóżka


Drzewo genealogiczne









 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz