Cześć ,dziś mam dla Was kolejne opowiadanie .Teraz nie były one już tak często jak wcześniej ale to dlatego ,że mam mniej czasu na granie w simsy niestety :( ale zrobiłam troszkę zdjęć ,więc może wystarczy na dwa opowiadania
Powyżej brzydko zrobione drzewo genealogiczne .Mam też do Was pytanie czy znacie może jakiś program gdzie można zrobić drzewo genealogiczne .
Zmieniłam im trochę ciuchy
I zrobiłam zdjęcia w nowych ciuszkach
kotka Tosia
suczka Milka staruszka
Roksana i Maks dawno nie wychodzili gdzieś razem dlatego dziś postanowili wybrać się na randkę
Wyszli do klubu o nazwie ,,Biały Kieł ''
Zamówili chipsy
Maks-kocham cię najbardziej na całym świecie .Wiesz ,że jesteś miłością mojego życia
Roks-ja ciebie też kocham
Później zamówili jeszcze drinki
Roks -jestem najszczęśliwsza na świecie bo mam ciebie
Po jej minie widać ,że jest naprawdę z Maksem szczęśliwa i nie żałuje ,że to jego wybrała i nie wróciła do byłego męża
Piją toast za swoje udane i szczęśliwe małżeństwo
Wieczorem jeszcze potańczyli razem
Przetańczyli pół nocy i wrócili do domu bardzo późno ale nie musieli się martwić bo dzieci zostały z nianią
Okti zła że nie ma rodziców biła swojego pluszowego jednorożca
Siostry spędziły trochę czasu razem
Emilka w swoim pokoju postawiła projekty ze szkoły
Rodzice zmęczeni po wypadzie do klubu a Emilka budzi ich bo znów widzi potwora pod swoim łóżkiem
Maks-No dobrze zaraz go przepędzę
Rano Roksana robi śniadanie
Oktawia już potrafi sama schodzić ze schodów
Siadają wszyscy do jedzonka
Maks-błagam Oktawia tylko nie zrzuć tego na podłogę ,tatuś cię prosi nie tym razem
Szkoda ,że nadal jeszcze potrzebuje pieluchy
Emilia ma opcje ,że może na komputerze napisać opowiadanie o swoich lalkach
Rodzinka ogląda wspólnie telewizje
Przy okazji jedzą obiad
Wieczorem Roksana przekonuje mała aby przed snem dała sobie zmienić pieluszkę ale dziecko się buntuje .W końcu za trzecią prośbą zgadza się ,mała ma cechę rozrabiaka i ciężko się z nią dogadać
To już koniec opowiadania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz