Dziś mam dla Was nowe opowiadanie .Uwaga długie dialogi !
Oktawia pogłębia swój talent muzyczny
Kłóci się też ze swoim jednorożcem
Emilię odwiedza jej biologiczny tata
Krzyś -Aniołku dziś przychodzę do ciebie ze wspaniałymi pomysłami ,tęskniłaś za tatusiem?
Emi-Oj tato aż się boję co tym razem wymyśliłeś bo twój ostatni pomysł na basenie skończył się bójką i kłótnią
Krzyś-Wiesz jaki ja teraz jestem samotny ,rozstałem się z moją dziewczyną na dobre to już koniec i w tej sytuacji planuje się od niej wyprowadzić ale wtedy będę mieszkał sam ,ja nigdy nie mieszkałem sam już jako nastolatek zamieszkałem z twoją mamą
Emi-No przykro mi ale jak mam ci pomóc
Krzyś-Mam dwie propozycje dla ciebie albo przekonasz mamę żebym zamieszkał tutaj z wami albo kupuje mały domek i ty wprowadzisz się do mnie ?
Emi-Tato ale nie stawiaj mnie w takiej sytuacji ,wiesz ,że ani mama ani tym bardziej Maks nie zgodzą się żebyś mieszkał z nimi !
Krzyś-W takim razie zamieszkasz ze mną ,w końcu jesteś moją jedyną córką
Emi-Mamie i Maksowi było by przykro,ja nie mogę się wyprowadzić a poza tym mam tutaj też siostrę
Krzyś-Będziesz ich odwiedzać ,a mi też będzie przykro jeśli nie będziesz chciała ze mną zamieszkać
Co teraz powinna zrobić Emilia ? Zostać w rodzinnym domu z mamą i ojczymem ,który ją wychowuje czy przeprowadzić się do ojca ?Doradzicie Emilii co ma zrobić w komentarzach ?
Maks robi dziś kolacje
Maks-Jak tam Emilcia ,długo rozmawiałaś z Krzysztofem ?
Emi-A tak bo miał mi dużo do powiedzenia
Maks-Znowu chcę podrywać mamę? Powiedz mu żeby dał jej spokój bo to moja żona ,on już swoją szansę stracił
Emi-już mu to mówiłam ale teraz mi coś zaproponował nowego
Maks-Kolacja zaraz będzie gotowa ,siadaj na kanapie to porozmawiamy o tym bo widzę ,że coś cię dręczy
Emi-skąd wiesz ,że coś mnie dręczy?
Maks-Emilko wychowuje cię od czasu kiedy robiłaś w pieluchę i raczkowałaś po domu wiem kiedy się czymś martwisz
Emi-no tak masz racje ale o tych pieluchach nie musiałeś już przypominać
Maks-To co mama odsypia dyżur w pracy a my odbędziemy męską rozmowę
Okti-tato ale ja jestem dziewczyną
Emi-Ja też
Maks -Ok to będzie po prostu rozmowa ojca z córkami .To zaczynajcie co was trapi?
Oki-ja zacznę ,dostałam dziś dwie oceny w szkole jedną dobrą a drugą złą od której zacząć?
Maks-Od dobrej
Okti- dostałam 5 z muzyki
Maks-a ta zła?
Okti- no cóż z matematyki z kartkówki 1
Maks-Czemu tak słabo ,o nie moja panno dziś ze mną uczysz się matematyki a tą ocenę trzeba poprawić
Okti-ale ja nie znoszę matmy
Maks-A teraz ty Emilko?
Emi-Mój tata chcę żebym się do niego wprowadziła
Maks-Co !!?? Chyba żartujesz ,mieszkasz z nami co mu przyszło do głowy ,powiedziałaś mu ,że nie my z mamą się nie zgodzimy
Emi-Nalegał ,mówił że jest samotny
Wieczorem Emi swoje problemy i wątpliwości napisała w pamiętniku
Wieczorem tak się zajęła pamiętnikiem ,że zapomniała odrobić lekcje więc wzięła się za nie rano
Maks-O wstałaś to dobrze muszę ci powiedzieć co się teraz dzieje
Roks-co się dzieje?
Maks-Chodzi o Emilkę
Maks-Powiedz mamie
Emi-Ty jej powiedz proszę
Maks-Krzysztof chce żeby Emilia się do niego wprowadziła
Roks-O nie to niech mu odmówi i po problemie
Maks-Moim zdaniem to my powinniśmy z nim porozmawiać ,Emilka jest jeszcze dzieckiem ,wprawdzie nastolatką ale dzieckiem i nie powinien Krzysztof jej obarczać taką decyzją ,my powinniśmy z nim porozmawiać
Roks-Ja w jej wieku straciłam rodziców i zamieszkałam z chłopakiem ,to Emilka powinna załatwić tą sprawę z Krzysztofem
Maks-Ja uważam inaczej ,to że w ty w jej wieku byłaś bardzie samodzielna i nie mogłaś liczyć już na rodziców to nie znaczy że Emi też bo ona ma nas i my musimy jej pomóc ona nie chce go skrzywdzić i mu odmówić a my jesteśmy dorośli porozmawiamy jak rodzic z rodzicem
Roks-Ja jestem innego zdania
Emi-To ja już pójdę do szkoły pa mamo i pa tato
Maks-Pa córciu
Roks-Od kiedy ona mówi do ciebie tato a nie Maks
Maks-Nie ważne ale jestem jej tatą to jak ma mówić
Roks-Nie nadążam i jestem już spóźniona do pracy ,a Emilka musi być bardziej stanowcza ,ona nie jest już małą dziewczynką
Maks-Jest też mały problem z Okti a właściwie z jej ocenami
Roks-Błagam dokończmy tą rozmowę po pracy
Jednak po pracy nie było czasu na rodzinne rozmowy bo cała rodzina Snikersów została zaproszona na urodziny Nikoli
Nikola dziś stanie się nastolatką
Tak wygląda Nikola jako nastolatka (Gdyby ktoś nie pamiętał to Nikola jest córką Maćka czyli brata Roksany)
Przyjaciółki pogadały sobie o swoich problemach i sekretach
Maciek trochę przytył
A to Sandra jego żona
Po przyjęciu urodzinowym Roksana pożegnała się ze swoim bratem
Później pokazała swoim dzieciom groby ich dziadków
Kiedy Roksana widzi groby swoich rodziców od razu robi się smutna ,przypomina jej się jak wcześnie ich straciła a w tylu sprawach chciałaby się im doradzić a nie mogła
Niespodziewanie zadzwonił do niej telefon ,był to Brent ,jej nowy przyjaciel zaprosił ją do restauracji .Przyjęła jego zaproszenie
Podczas miłej rozmowy z przyjacielem zapomniała ,o problemach z dziećmi ,mężu i tęsknocie za zmarłymi rodzicami
Zjedli razem kolacje i porozmawiali o różnych rzeczach
Koniec opowiadania
Piszcie w komentarzach ,czy uważacie że Emilia powinna zamieszkać ze swoim biologicznym ojcem ?Czy zostać z mamą i ojczymem ?
Oktawia i Emilka są śliczne! Dasz ich zdjęcia z Cas? Żeby je zobaczyć z bliska?
OdpowiedzUsuńUważam, że Emilka powinna zostać z Roksaną i Maksem w domu, bo ten Krzyś jest dziwny trochę. Lada chwila znajdzie sobie nową laske i Młoda zostanie sama, a poza tym jest jeszcze dzieckiem i lepiej żeby została w stabilnej rodzinie...
A jak tam drzewo genealogiczne? Sprawdziłaś ten program?
Pozdrawiam :*
Dziękuje za komentarz .Tak dam ich zdjęcia z cas. Co do drzewa to jeszcze się za to nie zabrałam ale w końcu będę musiała bo zależało mi żeby zrobić drzewo genealogiczne simów .Również pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń