Nadszedł dzień ślubu Oliwii i Mikołaja
Młodzi przysięgli sobie miłość
Wymienili się obrączkamiOd dziś są już małżeństwem
Przyjęcie weselne zorganizowali w restauracji obok ogrodu gdzie odbył się ślub
To był piękny dzień
Mikołaj i Oliwia wyglądali na szczęśliwych
Pamiątkowe zdjęcie
Noc poślubna jeszcze w pokoju OliwiiJednak kolejnego dnia młodzi już się wyprowadzili ,rodzice dali im trochę pieniędzy na start aby starczyło na mały domek.Oliwia i Miki na miejsce swojego zamieszkania wybrali Sulani ,piękną wyspę obok tajemniczego wulkanu
Rodziców trochę zaskoczył pomysł młodych z zamieszkaniem na takim odludziu ale Oliwia stwierdziła że bardzo jej się tam ostatnio podobało na wakacjach i zawsze lubiła odkrywać nowe miejsca a sam wulkan robi duże wrażenie i chciałaby tam zamieszkać
Tak wygląda ich mały domek, niestety nie mieli pieniędzy na większy ale i tak dobrze że rodzice dali im trochę pieniędzy aby mogli kupić własną działkę.Szkoda tylko że kibelek jest osobno ale cóż uroki wyspy,coś za coś .Nie można mieć wszystkiego jak chcę się mieszkać przy pięknym wulkanie.
Teraz czeka ich dorosłe ,własne życie .Będzie trzeba poszukać pracy i nauczyć się odpowiedzialności.
Mikołaj widząc wkoło tyle pięknej wody wpadł na pomysł że mógłby zostać rybakiem i łowić ryby o wschodzie słońca i znajduje pracę jako rybak .
Jaką pracę podejmie Oliwia i jak poradzi sobie młode małżeństwo w dorosłym życiu dowiemy się w kolejnych opowiadaniachDrzewo genealogiczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz