Tam miło spędzają czas we dwoje ponieważ Oliwka i Nicola obiecały że popilnują Lenkę
Dominik-wypijmy toast za to że po tylu latach znów jesteśmy razem
Później pochodzili trochę po mieście
Po powrocie trzeba pomóc córce przy projekcie
Udało się razem zbudowali most
Następnego dnia Dominik zaprosił Emilię do eleganckiej restauracji
I nagle przed nią klęknął
Dominik-Nie wiem na co ja czekałem tyle lat żeby to zrobić
Emilia-Mówią lepiej późno niż wcale
Dominik-Czy to jest twoja odpowiedź?
Emilia-Daj już ten pierścionek nasza córka ma już 17 lat więc nie będę długo się zastanawiać
Dominik-Chciałem żeby było romantycznie a ty nawet nie powiedziałaś tak
Emilia-Tak mówię tak
Dominik-Kocham cię i żałuje tylko że tak późno to zrozumiałem ,od tak dawna chciałem być obecny w twoim życiu jeszcze wtedy nie zdawałem sobie sprawy że to może jest miłość
Emilia-Wiem ja tez zawsze lubiłam kiedy byłeś obok nawet jako przyjaciel może musieliśmy tyle przeżyć razem i osobno aby te doświadczenia sprawiły żebyśmy w końcu byli razem
Dominik-Kocham cię
Emilia-Ja też cię kocham
To były udane zaręczyny
Następnie zjedli zaręczynową kolację
Pod koniec kolacji Emilia odkryła że jej były chłopak Albert dorabia sobie w restauracji jako pianista
Emilia-Cześć nie spodziewałam się że cię tutaj spotkam
Albert-A ja nie spodziewałem się że tak szybko się z nim zaręczysz i to na moich oczach a ja podczas tego grałem dla was muzykę
Emilia-Przepraszam nie wiedziałam że tutaj jesteś ,naprawdę bardzo cię przepraszam za wszystko ,wiem że jest ci przykro ale zrozumiałam że kocham Dominika więc nie było sensu cie okłamywać
Albert-Jasne pozwól że nie będę życzył ci szczęścia
Z kolei Oliwia wybrała się z Mikołajem do miasta i szukała pomysłów na pracę dorywczą
Oczywiście ciężko przy Mikołaju było skupić się na szukaniu pracy
Chciała dorobić na graniu na gitarze ale miała niski poziom i nikomu nie podobało się jej brzdąkanie
Dlatego postanowiła zbierać napiwki jako złoty żywy posąg
Na tej pracy zastał ją jej tata który wybrał się na wieczorny spacer z jej siostrami
Chciał córkę podnieść trochę na duchu bo nikt nie dawał jej napiwków dlatego sam dawał jej napiwki i Nicoli kazał robić to samo
Drzewo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz