Marcin Kanapka tak nazywa się sim który jest głównym i na razie jedynym bohaterem tej historii
Marcin jest dorosłym simem i właśnie buduje swój nowy dom gdyż ze zgiełku miasta przeprowadził się na wieśMarcin jest badaczem zjawisk paranormalnych i właśnie ćwiczy seanse ,nawiązuje kontakty ze zmarłymi
Pewnego dnia z ciekawości wypróbował nową opcje na stole do seansów i wezwał kościcldę
Nagle w jego domu pojawił się szkielet
Szkielet ucieszył się że w końcu ktoś ją uwolnił ze świata zmarłych i znów jest po drugiej stronie. Kościlda zapragnęła zostać tu na zawsze i uznała że najlepszym sposobem jest uwieść swojego wybawcę .
Samotny Marcin szybko wpadł w sidła miłości
Nie spodziewał się że równie szybko zostanie ojcem gdyż Kościlda drugiego dnia oznajmiła mu że jest w ciąży i teraz kiedy spodziewa się jego dziecka musi na zawsze zostać w świecie żywych gdyż będą rodziną .Marcin był trochę zaskoczony jak szkielet jest w ciąży skoro ma same kości .
Aby stworzyć pełną rodzinę Kościlda na nic nie czeka i sama oświadcza się ukochanemu
Marcin nie spodziewał się takiego szybkiego obrotu spraw ale przyjął pierścionek zaręczynowy
Następnego dnia wzięli cichy ślub bez gości tylko oni dwoje
Sesja zdjęciowa na pamiątkę
Objawy ciążowe dają o sobie znać to już drugi trymestr .Dziwne tylko że brzuszek nie rośnie.
Marcin nigdy nie przepadał za gotowaniem jednak teraz postanowił że przełamie się i zrobi śniadanie dla swojej żony w ciąży.
Jednak pech lub brak umiejętności sprawił że kuchenka się zapaliła a razem z nią Marcin również zaczął się palićKiedy przybiegła Kościlda było już za późno
Udało jej się ugasić pożar ale Marcin już nie żył
Pojawił się Mroczny Kosiarz zabrać Marcina do siebie
Kościlda starała się przekonać Mrocznego aby nie zabierał jej męża ,błagała o litość ze względu na swoją ciąże nawet dziecko nie pozna ojca .Jednak Mroczny nie miał litości.
Kościlda rozpacza po śmierci męża
Została wdową w ciąży i to bez pracy .Na szczęście odziedziczyła po mężu jego dom i wszystkie fundusze więc na jakiś czas będzie miała za co żyć nawet jeśli nie podejmie pracy. Kościlda wpadła na pomysł że założy ogródek i jeśli skończą jej się pieniądze po mężu to zacznie sprzedawać swoje uprawy.
Kościlda zaczyna rodzić
A to niespodzianka zamiast jednego dziecka Kościlda rodzi dwoje to bliźniaczki ,dwie dziewczynki
Daje im na imię Wiktoria i Marta
Nowe śpioszki dziewczynekWiktoria ma różowe śpioszki a Marta niebieskie
Kościlda jest bardzo zmęczona ,niemowlaki płaczą na zmianę .Ciężko jest być samotną matką z dwójką niemowlaków bez żadnej pomocy
Ledwo nakarmi Wiktorię i wtedy znów głodna jest Marta
Najgorzej jak są głodne jednocześnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz