Aniela organizuje imprezę sylwestrową w domu ,zaprasza Franciszka którego Weronika bardzo lubi oraz chłopaków swoich córek .W sumie Michał nadal z nimi mieszka więc i tak byłby gościem.
Aniela życzy wszystkim aby w następnym roku również spotkali się w tym samym składzie i żeby nikt przez ten simowy rok nie umarł
Wszyscy wznoszą toast oprócz Weroniki bo jest jeszcze za małaNagle podczas imprezy ożył ich strach na wróble
Strach na wróble wprasza się na imprezęPóźniej zapalają zimne ognie
Aniela i Franciszek chyba wypili już za dużo toastów bo trochę ich poniosło
A nawet bardzo ich poniosło
Aniela z byłym mężem swojego męża .Czy nie będzie tego żałować?
Z kolei Kościlda chyba zakochała się w strachu na wróble
Michał i Kasia przetańczyli całą noc
Zaraz po zakończonej imprezie Aniela zdała sobie sprawę co zrobiła
Aniela-mamo muszę ci się do czegoś przyznać ,zdradziłam Rocha i czuję się z tym okropnie
Kościlda-Jak to zdradziłaś ?On nie żyje nie mogłaś go zdradzić ,a tak w ogóle to z kim?
Aniela-Z Franciszkiem czyli byłem mężem mojego meża brzmi to absurdalnie i sam się tego po sobie nie spodziewałam
Koącilda-Właściwie czy to tak źle ty jesteś wdową ,on też jest sam ,Weronika traktuje go jak ojca .Może już czas pogodzić się z żałobą i zacząć żyć dalej
Aniela-Nie mamo ja bardzo tego żałuje ja czuje jakbym zdradziła męża ,czuje się z tym źle .Mam do siebie żal .Tak tęsknie za Rochem i to jego mi brakuje a nie Franciszka.
Kościlda-Twój ból kiedyś minie i wtedy będziesz potrzebować aby ktoś się tobą zaopiekował i pomógł ci przy dzieciach ,wiem lada moment Tekla i Kasia skończą liceum i pójdą na studia ,wyfrunął z gniazda ale Weronika to jeszcze nadal dziecko ,pomyśl o niej ona potrzebuje ojca a ja myślę że nikt nie będzie dla niej lepszym ojcem od Franciszka ,który opiekował się nią od urodzenia .
Drzewo genealogiczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz