Tej nocy duch Rocha pojawił się w ogródkuAniela bardzo ucieszyła się na jego widokRoch po cichu wszedł do pokoju najmłodszej córki aby jej nie przestraszyć i popatrzyć jak rysuje
Roch-pojawiłem się bo muszę kochanie ci cos powiedzieć ,wiem co cię łączy z Franciszkiem
Aniela-Ja przepraszam ja go nie kocham ,kocham tylko ciebie i już się z nim więcej nie spotkam ,ten sylwester no wiesz za dużo toastów
Roch-Posłuchaj Anielko nie tłumacz się właśnie dlatego się pojawiłem bo wiem że się tym martwisz ,ja jestem duchem nie ma mnie w waszym świecie a ty i Franciszek jesteście a moja Weroniczka go uwielbia .Zawsze był dla niej jak tata. Chcę ci powiedzieć że nie mam nic przeciwko a nawet uważam że to dobrze abyście byli razem ty nie będziesz miała w nim oparcie ,on nie będzie samotny a Werka znów będzie miała tatę.
Rano kiedy duch zniknął Aniela spędziła czas z dzieciakami na śniegu
Do wspólnego spędzania czasu zaprosiła Franciszka po tym jak w nocy usłyszała od ducha męża że nie ma on nic przeciwko
Odwiedził ich również Bonifacy
Razem zaczęli bitwę na śnieżkiByła ostra walka
Aniela tego dnia wpadła na pomysł aby razem z córkami jechać w góry na narty postanowiła że zaprosi również Franciszka .Jednak jej córki również chciały zaprosić na wyjazd swoich chłopaków .Ostatecznie Aniela zgodziła się .Wynajęli duży domek niedaleko góry Komorebi.
Już pierwszego dnia wybrali się na stok narciarski
Franciszek razem z Werką zjeżdżali na sankach
Kasia
BonifacyTekla również próbuje swoich sił
Aniela jest już wprawiona w jeździe na nartach
Czy to już miłość ?Czy jeszcze przyjaźń?
Aniela i Franciszek trochę zaszaleli
Bara-bara
Później do kąpieli dołączyła reszta rodziny
Jeszcze zamówili pączki na deser
Drzewo genealogiczne
Ta rodzina ma już tyle pokoleń że postanowiłam stworzyć skrócone drzewo genealogiczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz