Nadszedł Dzień Miłości Marta i Adrian z tej okazji wybrali się na cały dzień do spa
Adrian -kochanie nie wolałabyś iść do restauracji ja jestem już trochę głodny?
Marta-do restauracji na pewno nie ,pamiętasz w zeszłym roku jak poszliśmy do restauracji z okazji dnia miłości to zdradziłeś mnie z kelnerką
Adrian-Tak wiem byłem głupi ale to był tylko jeden błąd i nie mam zamiaru go powtarzać
Marta-Ja tam uważam że nie można ci ufać na sto procent dlatego poszliśmy do spa
Bara-bara w saunie
Potem Marta zażyczyła sobie masaż dłoni
Następnie skorzystali z masażu dla dwojga
Marta miała robione gorące kamienie
Zauważyłam że moje simy zrobiły się ostatnio bardzo grube będę musiała je zacząć odchudzać
Masaż był długi a simy po nim bardzo odprężone
Z okazji Dnia Miłości Adrian wręczył żonie prezent
Marta-To dla mnie?
Adrian -na znak mojej miłości
Marta-dziękuje ,jesteś kochany
To była na pewno udana małżeńska randka ,nie taka jak w zeszły Dzień miłości
Po powrocie do domu zjedli kolacje we dwoje ,bo dzieci wcześniej położyli spać
Następnego dnia Amelka dalej ma fazę na chodzenie w przebraniu misia
Marta-córeczko proszę przebierz się ,zaraz idziesz do szkoły i nie możesz iść w tym stroju
Amelka-ale ja nie mogę bo obiecałam mojemu pluszakowi że też będę pluszakiem
Marta-Ale dzieci będą się z ciebie śmiać
Amelka-nie zdejmę stroju misia i koniec
Marta robi śniadanie
Wiki-jesteś misiem
Amelka-tak
Wiki-też chcę
Amelka-tato ,mogę iść w tym stroju do szkoły?
Adrian-jasne że tak
Amelka-to super
Adrian-a jakiś problem z tym strojem ,a mama też się zgodziła?
Amelka-tak
Adrian-A to ok możesz w nim iść
W końcu mięsożerna krówka wyrosła
Marta ją karmi i bawi się z nią
Wygląda groźnie
Wieczorem kiedy Amelia wraca ze szkoły spędza czas z młodszą siostrą
Dziewczynki uwielbiają bawić się razem lalkami
Koniec opowiadania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz