Po długiej przerwie mam dla Was nowe opowiadanie ,jeśli chcecie aby opowiadania pojawiały się częściej to piszcie w komentarzach co ile byście chcieli np raz w tygodniu lub raz na miesiąc albo dwa na tydzień ???????
Teraz przechodzimy do opowiadania
Marta ma urodziny
Teraz stanie się już nastolatką
Zastanawiałam się jaką wybrać dla niej fryzurę
Piszcie czy lepiej jej w numer 1 lub 2
Wybrałam numer 2
Marta głównie uczciła swoje urodziny z Mirosławem bo Barbara nadal nie mogła znieść tego jaki jej mąż ma dobry kontakt z córką i wolała nie spędzać z nimi tego dnia
Następnego dnia dziewczyna miała zbiórkę w harcerstwie
Podczas jej nieobecności Barbara postanowiła pozbyć się męża któremu nie mogła wybaczyć że pokochał swoją córkę ze zdrady i czuła że Marta jest dla niego teraz ważniejsza niż ona ,powiedziała mężowi aby poszli popływać w basenie
Kiedy wszedł do wody zamurowała basen ścianą
Marta wróciła ze zbiórki i nie zauważyła ,ze z drugiej strony domu jest postawiona ściana ,wzięła się za lekcje
A potem pobawiła się z Lukrecją
Jednak nagle usłyszała dziwny głos ,przypomniała sobie że już gdzieś to słyszała kiedy była mała ,był to głos przybycia mrocznego kosiarza ,kiedy dobiegła do basenu jej tata umarł
Ten widok był dla niej dramatycznym przeżyciem od razu wróciły do niej wspomnienia jak dokładnie w tym samym basenie umarła jej mama która zimą weszła do basenu bo chciała być morsem .Czy teraz Marta zostanie sama z macochą ,która jej nienawidzi ?
Marta stawia nagrobek taty obok nagrobka swojej mamy
Marta-dlaczego mnie to spotyka ,kiedy byłam mała moja mama umarła i potem zaopiekował się mną mój tata którego wcześniej nie znałam i długo nie mógł się do mnie przekonać i dlaczego właśnie teraz kiedy mieliśmy ze sobą tak wspaniały kontakt kiedy czułam że mnie kocha dlaczego teraz nie żyje ale zaraz przecież on nie mógł sam postawić tej ściany ,ktoś to musiał zrobić już wiem to ona to jej wina to moja macocha
Barbara-O biedny Mirosław
Marta-nie kłam że jest ci go żal
Marta -ja wiem że to twoja wina i zaraz zadzwonię na policję i tam wszystko opowiem ,będziesz w więzieniu za to co zrobiłaś
Barbara-ja nigdy w życiu ,ja zrobiłam to przez ciebie więc to twoja wina ,ja zrobiłam to dlatego bo on kochał się bardziej niż mnie
Jednak zanim Marta zdążyła zadzwonić na policje ...
Barbara zabrała swoje rzeczy i się wyprowadziła a właściwie uciekła
Nastolatka została zupełnie sama w swoim domu który odziedziczyła po mamie
Wróciła znów do pisania w swoim pamiętniku bo nie miała nawet komu się wypłakać ,tak bardzo czuła się samotna.Podczas wypłakiwania się w kartki papieru wpadła na pewien pomysł
Marta-Skoro jestem sama i mam 16 lat i mogę o sobie decydować bo nikt z mojej rodziny już nie żyje to po co ja mam chodzić do szkoły ,po co mi to skoro nic mnie w życiu dobrego nie spotkało .Rzucę szkołę i pojadę zwiedzać świat należy mi się po tym co przeżyłam może w innym miejscu będzie mi łatwiej pogodzić się z śmiercią taty
Tak też zrobiła zarezerwowała wyjazd do dżungli i rzuciła naukę w liceum
Pojechała do dżungli bo chciała zwiedzać świat ,wynajęła tam najmniejszy domek bo tylko na taki było ją stać
Pojechała do Selvadorady ,zabrała ze sobą Lukrecje ,swojego ukochanego psa
Jeżeli chcecie dalszy ciąg to piszcie w komentarzach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz