Roksana pomaga wnuczce przy lekcjach a wieczorem Emilia zabiera córkę na Festiwal miłości
Na poprzednim Festiwalu Guru miłości powiedziała jej że minie jeszcze wiele księżyców zanim znajdzie swoją miłość ,Emi tym razem przyszła po wróżbę bo ma nadzieje że usłyszy lepszą wersję ale znów się zawiodła Guru powiedziała że nie będzie miała szczęścia w miłości.
Wkurzona Emilia poszła razem z córką wypić wiśniową herbatę
Jednak nagle zobaczyła na festiwalu kogoś znajomego.To Kacper jej były pacjent którego jakiś czas temu wyleczyła i zapraszał ją na randkę .Kacper podszedł do nich i przywitał się.
Kacper-O kogo ja widzę pani doktor ,co za zbieg okoliczności w szpitalu nie zgodziła się pani iść ze mną na randkę a teraz spotykamy się na Festiwalu miłości czy to nie przeznaczenie?
Emilia-Nie sądzę ,chociaż może
Wtedy Emilia pomyślała że może trzeba sprzeciwić się przepowiednią Guru miłości i zawalczyć o swoje szczęście
Zgodziła się spędzić czas z Kacprem na festiwalu a może to wiśniowa herbata sprawiła że Emilia przełamała pierwsze lody od czasu nieudanego związku z Dominikiem na studiach
Pierwszy pocałunek
Emilia była pewna że córka zajęta festiwalem jej nie widzi ale Oliwia obserwowała mamę z nieznajomym
Emi i Kacper zostali parą
Usiedli razem przy stoliku
Emi-Oliwko poznaj to jest Kacper
Oliwia-Tak domyśliłam się twój chłopak
Emi-Skąd?
Oliwia-Widziałam was jak się całujecie i uważam że nie pasujecie do siebie ja nie chce żebyś miała chłopaka
Kacper-Ej Oliwia czemu nie chcesz jeszcze mnie nie znasz
Oliwia-I nie chce poznać
Emi-Oliwka nie bądź nie miła
Zakochani spędzili jeszcze kilka chwil na festiwalu
A w nocy kiedy wszyscy spali Kacper przyszedł odwiedzić Emilię w domu
Aby nikogo nie obudzić poszli do łazienki
Pod prysznic
Czy Emilia w końcu znalazła swoją miłość?Czy Guru nie miała racji?
W nocy do łazienki weszła Roksana
Roksana-Co tutaj się dzieje ?
Kacper-O dzień dobry pani czy dobry wieczór jestem Kacper
Emi-O mama ty nie śpisz?
Roksana-Jak widać nie śpię
Emilia-Poznaj to mój chłopak
Roksana-Właśnie widzę
Następnego dnia Oliwka karmiła Orzeszka
Roksana zrobiła też po raz pierwszy nową potrawę Nigiri z rozdymki
Oliwka-A mama zje z nami?
Roksana-Mama jeszcze śpi ale jak wstanie to na pewno zje
Oliwka-Babciu a to jakiś nowy przepis?
Roksana-Tak robię to pierwszy raz
Jednak nagle Roksana zaczęła się dusić
Roksana-Nie wiem co się dzieje duszę się
Oliwia -Babciu ja też się duszę co się dzieje!
Roksana-Nie wiem może to ta potrawa może rozdymka była trująca ja umieram?
Oliwia-Babciu dusze się nie mogę oddychać
Babcia i Oliwia umarły
Pojawił się Mroczny kosiarz i Emilia przybiegła do salonu
Zobaczyła jak jej mama i córeczka nie żyją
Poczuła że w jednej chwili straciła wszystko
Zaczęła błagać Mrocznego Kosiarza o życie mamy i córki
Jednak Mroczny nie zgodził się przywrócić Roksany więc zaczęła prosić o życie Oliwki
Emilia-Skoro zabrałeś już mi mamę to chociaż zostaw moje dziecko błagam przed nią jeszcze całe życie jest taka mała
Mroczny zlitował się i ocalił dziewczynkę
Emilia-Mocno przytuliła córeczkę
Oliwia-Mamo co się stało pamiętam jak jadłam z babcią a potem zaczęłyśmy się dusić a gdzie babcia z nią wszystko dobrze
Emilia-Przykro mi ale babcia nie żyje
Oliwia-Nie tylko nie to ja tak bardzo kocham babcię !
Postawiły nagrobek obok nagrobka Gustawa i Czekoladki
Oliwia płakała za babcią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz