piątek, 21 maja 2021

Opowiadanie 153 Rodzina Popcorn Roślina matka budzi się ze snu Strange ville

 Oliwia nadal przeżywa smutek i uważa że nie ułożyło jej się w życiu .Rozwiodła się z mężem bo ten zakochał się w jej przyszywanej siostrze. Całe życie nie chciała mieć dzieci ,a kiedy polubiła Sylwię jak własną córkę i pomagała w wychowywaniu jej w jednej chwili straciła dziewczynkę a Nikola ułożyła sobie szczęśliwe życie z mężem i córką. Oliwia postanowiła zemścić się na Nikoli za to że razem z Tomkiem zabrali od niej Sylwię. Udała się do Strange Wille  ponieważ tam teraz zamieszkała Nikola z rodziną. Oliwia kiedyś jako nastolatka mieszkała tam z ojcem i uratowała miasto przed dziwną rośliną ,jednak teraz z zemsty wpadła na pomysł aby obudzić roślinę matkę która rozsieje swoje zarodniki na miasto.


Jednak zanim obudziła potężną roślinę postanowiła spotkać się z Nikolą 

Nikola -nie spodziewałam się że mnie odwiedzisz
Oliwia-Przyszłam cię gdzieś zabrać bo chcę z tobą porozmawiać 
Nikola-To rozmawiajmy
Oliwia-Nie tutaj chodź ze mną a przypomnisz sobie nasze dzieciństwo
Nikola-Czemu idziemy do strasznego laboratorium
Oliwia-Bo kiedy odkrywałyśmy zagadkę laboratorium byłyśmy siostrami a teraz sama wiesz jakie są nasze relacje ,zabrałaś mi wszystko
Nikola-Nie musimy tu rozmawiać to nieprzyjemne miejsce ,wracajmy do domu tam porozmawiamy na spokojnie
Oliwia-Nie to właśnie tutaj musimy porozmawiać

Oliwia-Przez ciebie straciłam Mikołaja, rozwiedliśmy się ty wiesz ile ja byłam z nim lat ty byłaś dzieckiem jak on był moim chłopakiem w liceum ,tyle razem przetrwaliśmy a ty to zniszczyłaś, najlepsze jest to mieliśmy ci pomóc bo byłaś wtedy w ciąży i jak się ta pomoc skończyła
Nikola-Nie zabrałam ci Mikołaja, ja zawsze kochałam Tomka ,to nie moja wina że się rozstaliście
Oliwia-Ale zakochał się w tobie a kiedy ci wybaczyłam i pomagałam przy dziecku ,przyjęłam pod swój dach ,ty poleciałaś w kosmos szukać swoich korzeni a ja zajmowałam się Sylwią ,pokochałam ją byłam jej ciocią a kochałam ją jak matka ty nagle pogodziłaś się z Tomkiem i zabrałaś nawet Sylwie
Nikola-Wyprowadziliśmy się z Tomkiem bo chciałaś nas rozdzielić kłamałaś że on mnie zdradza .Ja nadal uważam cię za siostrę .
Nikola-Oliwka ale co ty robisz czemu klękasz 
Oliwia-zemszczę się ,mam dość że wszyscy mają takie sielankowe życie .Jesteś szczęśliwa z Tomkiem i mieszkacie sobie  w tym miasteczku które ja kiedyś uratowałam przed tą rośliną a ja jestem sama nie mam męża ani dzieci ,obudzę ta roślinę na nowo
Nikola-nie błagam nie rób tego!!!!

Oliwia-Roślino z racji że ja cię pokonałam teraz proszę cię obudź się 
Nikola-nie!!!!!!!!!!!!
Nikola-Co ty zrobiłaś ?! Znowu miasto pogrążyłaś w tej klątwie!
Oliwia-Tak to moja zemsta niech dalej roślina zaraża simów ,może przestanie się wszystkim tak dobrze wieść 
Nikola-Nie pozwolę na to żeby ta głupia roślina zniszczyła miasto w którym mieszka moja rodzina ,pokonam ją i to teraz zanim kogoś zarazi!
Oliwia-Zobacz jaka dla mnie jest grzeczna ,daje mi dziwny owoc, grzeczna roślinka
Nikola-Proszę porozmawiaj z nią jeśli masz na nią wpływ ,przez to że ją pokonałaś ,masz nad nią kontrole ,zrób coś 
Oliwia-Nie 


Nikola-Ja też ją pokonam i raz na zawsze zyskam nad nią kontrolę ,już nigdy nikomu nie zagrozi
Oliwia-To chyba nie jest dobry pomysł sama nie dasz rady ,ja wtedy walczyłam z innymi i miałam szczepionki ,nie pokonasz jej albo co gorsze ona pokona ciebie
Nikola-Zobaczysz poradzę sobie i zniszczę ją
Nikola-o nie co ta roślina robi, ona ma tyle siły .Przewróciła mnie

Nikola-Pomocy!


Oliwia-Mówiłam ci żebyś z nią nie walczyła,nie dasz rady!


Nikola-aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nikola-To koniec ona mnie połyka
Roślina zjadła Nikola i został po niej tylko nagrobek

Oliwia była zaskoczona nie tego się spodziewała ,nie przewidziała że jej przybrana siostra zawalczy z rośliną i zginie ,udała się do domu Nikoli w końcu musi powiedzieć Tomkowi o śmierci jego żony
Oliwia-Musisz o czymś wiedzieć
Tomek-Co ty tutaj robisz ,jeśli przyszłaś do Nikoli to nie ma jej w domu
Oliwia-Wiem gdzie jest Nikola a właściwie to już jej nie ma, przykro mi ,ja nie spodziewałam się że to tak się skończy ,ona umarła
Tomek-Co ty mówisz ,jak to umarła nie ja  w to nie wierzę ,to jakieś twoje sztuczki, kłamiesz w tak ważnej sprawie

Oliwia-Niestety to prawda ,zjadła ją roślina
Tomek-Oszalałaś, to jakieś kpiny ,nie wierzę ci .Gdzie jest Nikola ,co ty za głupoty opowiadasz o roślinie?!!1
Oliwia -To prawda
Tomek-Nie ,zmyślasz gdzie ją ukryłaś
Oliwia-Chcesz dowodu to ci go pokaże ,chodź ze mną do sekretnego laboratorium a zobaczysz o czym mówię
Tomek-Ukryłaś ją  w laboratorium?
Oliwia-Nie ja 

Tomek tak bardzo nie mógł uwierzyć w to co się stało że zdecydował się zobaczyć sekretne laboratorium

Był w szoku kiedy zobaczył roślinę na żywo
Tomek-To ten potwór zjadł moją Nikolę ,zniszczę go za to
Oliwia-Nie radziłabym bo możesz nie przeżyć
Tomek-Popamięta mnie jak mogła zjeść moją Nikolę
Tomek-Co ten stwór robi !!!!!!!!!!!!!!!!

Tomek również zginął w paszczy rośliny

Oliwia zdaje sobie sprawę że to po części jej wina bo sama przywróciła roślinę do życia
Udaje się do domu Nikoli bo przecież Sylwia została zupełnie sama ,teraz trzeba jej o tym powiedzieć
Oliwia mówi Sylwii że jej rodzice są za tęczowym simowym mostem
Dziewczynka jest zrozpaczona


Drzewo genealogiczne



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz