środa, 26 maja 2021

Opowiadanie 161 Rodzina Popcorn The sims 4 Kryzys małżeński

 Lena jest wykończona ,Igor i Emilia wychodzą do pracy a ona sama zostaje z trójką małych dzieci

Okti-mama ,pobaw się ze mną 
Lena-Za chwilkę tylko uśpię maluchów
Okti-teraz ,nudzi mi się
Lena-Już zaraz

Lena pobawiła się z córeczką lalkami

Kiedy Igor wraca z pracy córeczka już go wita od progu
Marta wraca ze szkoły i dostaje na zdanie domowe zrobić projekt, oczywiście prosi rodziców o pomoc

Po pracy Emilia robi na drutach śpioszki dla adoptowanych córeczek Oliwii
Emilia wieczorem pomaga córce przy bliźniakach

Emi mając tyle wnucząt coraz bardziej zastanawia się nad przejściem na emeryturę

Lena nie nadąża zajmować się chłopcami a kiedy uda ich się uśpić ,przychodzi Okti
Okti-mamo poczytaj mi bajkę!
Lena-Zobacz znowu się braciszek obudził muszę się nim zająć ale tata jest w domu może on ci poczyta
Okti-tata powiedział że jest zajęty bo pracuje
Lena-Igor chodź tu pomóż mi przy dzieciach

Lena-Co ty robisz ,cały dzień cię nie było chyba możesz mi pomóc ,nie roztroje się ,bliźniaki płaczą ,a Okti chcę bajkę zajmij się dziećmi
Igor-Sprawdzałem klasówki do pracy ,dziś rozmawiałem z dyrektorem ,powiedział że jak się postaram mam duże szanse na awans ,wtedy będę więcej zarabiał ,chyba przydadzą nam się pieniądze .Mamy czworo dzieci i tylko ja pracuje muszę się postarać na ten awans.
Lena-Tylko ty pracujesz bo mi nie pozowliłeś ja też chcę iść do pracy mam już dość pieluch 
Igor-A kto zajmie się dziećmi ?
Lena-Inni ludzie sobie jakoś radzą są żłobki albo możemy zatrudnić nianie
Igor-To kosztuje a my mamy czworo dzieci
Lena-Tak ale Marta już chodzi do szkoły nie trzeba jej tak pilnować 
Igor-Trzeba sprawdzać czy odrobiła lekcje i jej gotować a właśnie sprawdzałaś czy Marta zrobiła racę domową ,co miała zadane oprócz tego projektu?
Lena-Myślałam że ty sprawdziłeś ,pracujesz jako nauczyciel sam przypilnuj ją w lekcjach 
Igor-Mówiłem ci że pracowałem ,nie mogłem w tym samym czasie zajmować się Martą ,poza tym myślałem że mamy podział obowiązków ja pracuje a ty zajmujesz się domem
Lena-Ja w tym czasie zajmowałam się trójką dzieci 
Igor-Czyli nawet nie sprawdzasz Marcie lekcji dopiero będę w szkole gadać jak córka nauczyciela będzie się gorzej uczyć
Lena-Tym się martwisz a nie że zwyczajnie nie mam już siły i nie radzę sobie sama
Igor-Marta co robisz?
Marta-odrabiam pracę domową
Igor-Jak skończysz to mi pokażesz sprawdzę ci
Marta-ok
Igor-Lena nie jesteś sama przecież mama też ci pomaga
Lena-mama właśnie poszła na nocny dyżur była kilka godzin i owszem jedną chwilę mi pomogła a poza tym moja siostra zaadoptowała bliźniaczki i mama mówiła że po dyżurze idzie do niej pomóc .
Igor-Ja też ci pomagam już nie dramatyzuj wcześniej studiowałaś i zajmowałaś się dziećmi teraz nie masz nic na głowie oprócz dzieci i narzekasz
Lena-Wtedy miałam dwoje dzieci a teraz mam czworo nie widzisz różnicy, zmieniłeś się wcześniej mi pomagałeś a teraz ty tylko robisz karierę a ja mam bawić dzieci 
Igor-Daj spokój taki mamy podział obowiązków
Lena-Nie to ty ten podział wymyśliłeś ja chcę iść do pracy 
Marta-Tato skończyłam lekcje!

Igor-dziecko co ci się stało ,masz wysypkę .Jesteś chora i ty odrabiasz lekcje ?Przecież musisz się położyć i mama powinna dać ci lekarstwo i nie idziesz jutro do szkoły
Marta-Tak źle się czuje boli mnie głowa i wszystko mnie swędzi
Igor-Idź do łóżka ,może babci cię zbada jest lekarzem
Marta-Babcia jest w pracy
Igor-Idź się położyć ,zawołam mamę da ci lekarstwo i nie idziesz jutro do szkoły
Marta-OK czyli jutro mogę nie być na sprawdzianie z matematyki
Igor-Jasne że nie jesteś chora będziesz mieć usprawiedliwienie ach ta mama nawet nie zauważyła że dziecko ma wysypke i kazała ci robić lekcje

Igor-idź kochanie spać zaraz ci pomożemy
Lena-Czemu nic nie powiedziałaś że źle się czujesz?
Marta-Bo słyszałam jak cię kłócicie przez nas
Lena-Nie kłócimy się przez was
Marta-Mówiliście że nie dajecie rady zajmować się czwórką dzieci więc nie chciałam wam dokładać problemu
Lena-kochanie źle zrozumiałaś i twoje zdrowie jest dla nas najważniejsze ,już zamówiłam lekarstwo .Teraz poleżysz  w  łóżku a rano poczujesz sie lepiej .Pamiętaj musisz nam mówić jak źle się czujesz.
Marta-ok

Igor-Lena musimy porozmawaić
Lena-Później teraz czytam Oktusi bajkę do snu .Marta wzięła lekarstwo teraz już śpi

Igor-Zaniedbałaś dziecko, nawet nie zauważyłaś że jest chora 
Lena-Ty też nie zauważyłeś
Igor-byłem w pracy
Lana- Marta była w szkole a źle się poczuła dopiero w domu jak ty też już w nim byłeś więc mogłeś się nią zająć

Igor-Co nie zmienia faktu że ja ciężko pracuje a ty masz się tylko zajmować dziećmi i nawet nie zauważasz że Marta ma wysypkę
Lena-Chcesz to się zamieńmy ja pójdę do pracy a ty zajmij się całą czwórką a teraz idź stąd bo zaraz obudzisz Martę a jest chora i powinna się wyspać

Następnego dnia Lena zrobiła śniadanie a Emilia wróciła z nocnego dyżuru w pracy

Emilia-Zjem śniadanie i wychodzę obiecałam Oliwii że pomogę jej przy bliźniaczkach 
Lena-Szkoda bo ja też potrzebuje twojej pomocy Igor zaraz idzie do pracy a Marta jest chora więc nie pójdzie do szkoły i sama zostanę z czwórką
Emilia-No cóż obiecałam Oliwce wiesz jej jest trudno jest sama nie ma męża
Lena-Jasnę mamo rozumie
Lena-Okti zaraz idziemy się wykąpać znowu zrobiłaś kupkę w pieluszkę a miałaś iść na nocniczek
Okti-Nie lubię kąpieli i nocnika też nie 
Igor-Co tu tak śmierdzi
Lena-twoja córka 
Igor-Czemu ty jej nie kapiesz?
Lena-A czemu ty mnie tak denerwujesz ,sam ją wykąp
Emilia-Czy wy się kłócicie ?
Lena-Nie skąd mój mąż uważa tylko ze on ciężko pracuje a ja nic nie robię bo opieka nad czwórką dzieci to nic trudnego .A przecież sam mi nie pozwala iść do pracy
Emilia-Porozmawiajcie szczerze a ja w tym czasie wykąpie Oktawię

Emilia-Chodź Oktusiu zjadłaś już to pójdziemy się wykąpać
Okti-nie
Emilia-Musimy
Okti-nie chcę

Emi-Ale w wodzie będzie fajnie ,jak chcesz to zrobimy kąpiel z bombelkami i dam ci to zabawy tą rózową kaczuszkę
Okti-Będą bombelki?
Emi-tak
Okti-no dobrze
Kiedy wszyscy dorośli wyszli z domu Lena znów została sama z dziećmi
Żeby było jej łatwiej ogarnąć całą czwórkę zniosła kołyski do salonu a Marta koniecznie chciała zrobić teatrzyk kukiełkowy dla mamy i siostry
Kiedy chociaż przez chwilę dziewczynki miały zajęcie bo Okti z zaciekawieniem oglądała przedstawienie siostry. Lena zajmowała się chłopcami .



Kiedy Maciek i Leon zasnęli wzięła się za robienie obiadu

Marta skończyła teatrzyk i zaczęło jej się nudzić

Później dziewczynki ładnie się razem bawiły podczas gdy mama gotowała


W międzyczasie maluchy zdążyły się już obudzić

I płakały na zmianę a Lena ledwo nadążała ich karmić i zmieniać pieluszki

Dziewczynką coraz bardziej zaczęła się nudzić zabawa lalkami
Marta-mamo kiedy oni w końcu zasną ja już się nudzę
Lena-A co byś chciała robić może coś porysuj w swoim pokoju?
Marta-Nie chcę sam siedzieć w pokoju tam pod moim łóżkiem jest potwór
Lena-Potwory nie istnieją
Marta-Ja chcę coś porobić z tobą
Lena-No dobrze to może jak maluchy zasną to obejrzymy jakiś film 
Marta-o tak świetny pomysł to ja ci pomogę ich uspokoić


Trochę trwało zanim maluchy zasnęły ale się udało i Lena włączyła film dla córeczek
Marcie bardzo podobał się film

Jednak Oktusia w połowie była już znudzona i zaczynała marudzić

Za chwilę też znowu chłopcy się obudzili


Igor wrócił z pracy i Lena podała obiad dla rodziny

Igor-córeczko jak się czujesz
Marta-trochę lepiej

Lena-Myślę ze Marta może jutro iść do szkoły ,jest już lepiej a w domu się tylko nudziła
Igor-Mówisz tak bo chcesz mieć jedno dziecko z głowy i wysłać je do szkoły może Oktawia i chłopcy tez niech idą do żłobka a ty będziesz mieć spokój
Lena-To świetny pomysł a ja wtedy pójdę do pracy i też będę zarabiać tak jak ty 
Igor-Daj już spokój
Lena-To ty daj spokój, czepiasz się cały czas

Później Marta porysowała w swoim pokoju

Emilia w tym czasie odwiedziła drugą córkę

Podarowała bliźniaczką nowe śpioszki które zrobiła na drutach

Trochę pomogła córce przy dzieciach



Lena jak zawsze czytała córce bajkę do snu


Rano Emilia wróciła do domu
Emi-Oktusia nadal nie chcę korzystać z nocnika
Lena-Niestety jest taka uparta a co tam mamo u Oliwki ?
Emi-Jakoś sobie radzi ale wzięła bezpłatny urlop aby zająć się dziećmi więc przez to ma coraz mniej pieniędzy
Lena-To tak jak my pracuje tylko Igor bo ja wychowuje dzieci 
Emi-Chyba nie jest tak źle ja też zarabiam
lena-Tak wiem mamo ale chciałabym pracować ale mój mąż uważa inaczej
Emi-Może powinnaś być tak uparta jak Okti z nocnikiem i nie pozwolić aby Igor decydował o waszej rodzinie ,ty też masz prawo wyboru. Skończyłaś prestiżowe studia z bardzo wysokimi wynikami w nauce szkoda aby twój dyplom kurzył się  w szafie dlatego ze Igor tak chce

Lena-Może masz racje powinnam wziąźć przykład z młodszej córki
Emi-tak ale chyba nie ten przykład ,mam nadzieje że nie zaczniesz malować farbkami podłogi

Lena-O nie Oktusia tak nie wolno .Czemu tak robisz?
Okti-nudzi mi się
Emi-Wiem że jest ciężko z czwórką dzieci ale Igor może tego nie wie skoro nigdy  z nimi nie został sam
Lena-On pracuje więc jak ma zostać
Emi-Już ci mówiłaś powinnaś być uparta jak Okti bo inaczej to Igor rządzi w waszym małżeństwie

Lena-O nie Oktawia teraz będziesz biegać na golasa? Przeziębisz się?
Emi-Oj dziecko dziecko

Lena-mamo ja już za nią nie nadążam jest taka niegrzeczna



Emi-dasz radę ale pod jednym warunkiem że twój mąż będzie cię wspierał i pomagał a nie decydował za ciebie





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz