wtorek, 16 listopada 2021

Opowiadanie 245 Rodzina Popcorn The sims 4 Ślub Kościldy i Maćka oraz podróż poślubna


Kościlda i Maciek zorganizowali ślub ,niestety nikt z zaproszonych gości nie przyszedł 

Maćkowi było przykro że rodzice nastawili przeciwko niemu nawet jego siostry i nikt nie pojawił się na jego ślubie

Wzięli cichy ślub we dwoje chociaż planowali wesele 


Kościlda i Maciek w końcu są już małżeństwem mimo sprzeciwu całej rodziny

Zdjęcie ślubne
Kościlda upiekła tort truskawkowy


Po ślubie wyjechali w podróż poślubną w góry ,jednak nie mieli z kim zostawić swojej córeczki .Dlatego Aniela pojechała na podróż poślubną z rodzicami.

Pojechali w góry Komorebi i tam wynajęli kwaterę oczywiście zaraz po przyjeździe była noc poślubna


Jednak to chyba do końca nie będzie romantyczny wyjazd .Już od rana był problem z niegrzeczną córeczką która nie chciała się wykąpać.

Maciek musiał długo ją prosić aby zgodziła się na kąpiel


Później poszli z nią na śnieg 

Razem lepili bałwana 
Jak się okazało dla Anieli nie było radością lepienie bałwana ale za to jego niszczenie .Nie było jej szkoda w 5 minut zniszczyć bałwanka .


Maciek -A taki ładny był bałwanek ,maluchy w jej wieku rozmawiają z bałwanami ,bawią się że ich bałwan żyje a nasz córka bez żadnego żalu niszczy go w 5 minut .Po kim ona to ma .Hmm może po mnie nigdy nie byłem grzecznym chłopcem to Leon zawsze był tym ideałem.
Kościlda-To raczej po mnie  ,moja krew
Maciek-Ty nie masz krwi tylko kości
Maciek-Nie pasuje do jej imię Aniela od aniołka raczej diabełek mały
Koscilda-Ale za to jest śliczna jak aniołek i urodę też ma po mnie 
Maciek-No nie wiem bo nigdy nie widziałem twojej twarzy tylko czaszkę
Kościlda-Kiedyś byłam piękna a po śmierci jestem szkieletem
Maciek-A właściwie jak to możliwe że żyjesz po smierci
Kościlda- Przecież nie żyje 
Maciek-Ale mówisz chodzisz i nawet urodziłaś dziecko
Kościlda-No cóż to zasługa Mrocznego ,podarował mi życie wieczne ale tylko w postaci szkieleta już po śmierci ,mam z nim pewien układ .Nie wyjawię jego tajemnicy którą poznałam po śmierci a on w zamian za to pozwolił mi wrócić do żywych ale już bez mojego ciała .
Macike-A jak to tajemnica
Kościlda-Jeśli ją wyjawię Mroczny zabierze mnie w zaświaty a tego chyba nie chcesz. No dobrze zamiast gadać chodźmy na sanki bo Aniela już się niecierpliwi


Maciek na nartach

Kościlda zjeżdża z córeczką

Chyba Kościlda jechała za szybko i o mało nie straciły życia 





Maciek widząc upadek szybko przybiegł sprawdzić co się stało .W końcu stracił jakiś czas temu już jedną córkę i teraz boi się że może stracić drugą.

Aniela jest wściekła na mamę za ten upadek i na złość gryzie ją w palec to znaczy w kości




Dziewczynka płacze że nie chcę jeździć już z mamą ona woli z tatą

Teraz Maciek jeździ z córeczką a Kościlda próbuje swoich sił na nartach

Oby sobie kości nie połamała

Potem idą coś zjeść


Dziewczynka bawi się swoją zabawką którą dostała na Święta od mamy. Kościlda specjalnie dla niej zrobiła postać mrocznego kosiarza na drutach. Od teraz jest to ulubiona przytulanka Anielki i dziewczynka wszędzie ją ze sobą zabiera.



Drzewo genealogiczne


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz