Wieczorem robią sobie ognisko w Selvadoradzie
Rano kiedy Maks się obudził wyszedł komunikat że jego organizm zwalczył truciznę i jest już zdrowy .Tak więc dobrze że nie umrze jak kiedyś tata Roksany.
Zapomnieli dać śniadanie Emilce więc mała je wczorajszą rybę
Potem idą na targ lokalny kupić pamiątki oraz rzeczy potrzebne żeby eksplorować dżunglę
Wyruszają w dżunglę jednak zanim tam idą robią sobie przystanek na jedzenie .Zwierzaki zostawili w swojej kwaterze domku wynajętym w Selwadoradzie
Emilka bawi się lalką którą kupili jej na targu
Maks toruje drogę do przejścia a Roks zajmuje się córką
Odkrywają Osmańskie Łaźnie
Idą wykąpać się w tych wyjątkowych wodach
Pamiątkowe fotki
Zmęczona w tym czasie Emilka robi bałagan
Następnie ruszają dalej w głąb dżungli chociaż są bardzo zmęczenie zwłaszcza mała
Zmiana pieluchy w dżungli .Ogólnie gdyby nie Emi więcej udało by się im odkryć a tak to ciągle płacze albo głodna a to pieluszka : (
Odkryli nowe miejsce
Emilka zasnęła ze zmęczenia
Byli już wszyscy bardzo zmęczeni i też nie mogli iść dalej bo do torowania drogi nie mieli maczety i rozłożyli w końcu namiot na środku dżungli
Rano wydostali się już z dżungli ponieważ ich urlop się kończy poszli na Targ lokalny coś zjeść
Emilka wygląda na trochę zaniedbaną podczas podróży
Później wrócili do domu i postanowili razem zamieszkać
Rano Roksana robi śniadanie tym razem nie robi go tylko dla siebie i córki ale także dla swojego chłopaka
Wspólny czas z córeczką
Do Emilki przychodzi stęskniony Krzyś
Krzyś-cześć dobrze że już wróciłyście tęskniłem za Emilką pobawię się z nią
Roks-dobrze ale muszę cię o czymś uprzedzić bo my nie mieszkamy już same
Krzyś -ale jak to ?
Roks-Maks wprowadził się wczoraj
Krzyś-a może to za szybko i czy Emi go lubi?
Roks-masz coś przeciwko? To mój chłopak i tak lubi go
Krzyś -no dobrze rozumie
Krzyś wygląda na zaskoczonego faktem że Maks zamieszkał z jego byłą żoną
Emi-tatuś !
Krzyś -hej aniołku tęskniłem za tobą
Krzyś opiekuje się córeczką a Roks i Maks mają czas dla siebie
Maks-kocham cię
Roks-a ja ciebie
Emi je kolacje
Krzyś podgląda swoją byłą żonę z jej nowym facetem a może jest zazdrosny
Krzysztof przez swoją zazdrość zapomniał położyć dziecko spać i mała zasnęła na siedząco
Nie wiem czy wam mówiłam ale Emilka umie już korzystać z nocnika
Koniec opowiadania
Napiszcie w komentarzach czy macie dodatek Cztery pory roku którego premiera była chyba wczoraj.
Ciekawie, dużo się u Ciebie dzieje. Dużo screenów i opisów, to właśnie lubię na takich blogach.
OdpowiedzUsuńNiestety muszę się do czegoś przyczepić...Zaprzyjaźnij się proszę z przecinkami, niby nic, ale jednak dużo przyjemniej się czyta uporządkowane zdania...a screeny nie muszą mieć największej wielkości, czytelnicy umieją sami powiększyć zdjęcia.
Przepraszam za te uwagi, ale naprawdę chcę jak najlepiej dla Twojego bloga. To tylko moje zdanie...
Pozdrawiam cieplutko! ;)
Bardzo dziękuje za komentarz oraz za uwagi są bardzo cenne i dobrze,że też o nich napisałaś .Pozdrawiam :)
Usuń