niedziela, 7 października 2018

Opowiadanie 1 Rodzina Jednorożec Poznajcie Wiolettę + informacje

Witam Was znów po przerwie od pisania postów i bloga ,ale naprawdę nie miałam kiedy .
Mam dla Was kilka informacji dotyczących posta .
Na blogu teraz będą pojawiać się nowe opowiadania z mojej nowej rodzinki którą dopiero co utworzyłam ,myślę że opowiadania będą częściej niż do tej pory .Od kilku dni mam też nowy dodatek do The sims 4 są to ,,cztery pory roku '' ,długo czekałam zanim będę posiadać ten dodatek.
Teraz razem z nową rodzinką Jednorożców będę odkrywać i poznawać dodatek.

Zapraszam Was do nowego ,pierwszego opowiadania


To moja nowa simka Wioletta jest młodą dorosłą i wprowadziła się właśnie do miasta ,kupiła pustą parcelę w Wierzbowej Zatoczce .
Jednak nie chciała być samotna dlatego kupiła sobie szczeniaczka
Jest to suczka rasy labrador lub golden retriver
 Otrzymała imię Lukrecja
Wioletta wybudowała dla siebie i Lukrecji mały domek
Z czasem jak będzie bogatsza to urządzi ogród i powiększy dom
Wiola bardzo przyjaźni się ze swoim szczeniaczkiem

Już pierwszego dnia przyszedł do niej komitet powitalny czyli grupa sąsiadów z ciastem owocowym aby ją przywitać w nowym mieście

Na tym przyjęciu powitalnym Wioletta zaprzyjaźniła się z Sammer oraz Trawisem i Mirosławem

Następnego dnia znalazła pracę jako ogrodniczka

Jak zwykle spędzała też dużo czasu z Lukrecją
Lukrecja bardzo lubi tarzać się w rozlanej wodzie
Następnego dnia odwiedził ją jej sąsiad Mirosław którego poznała na przyjęciu powitalnym
Wystarczyło że spędzili chwilę czasu razem a Wiola już była nim zauroczona


Pierwszy pocałunek
I drugi

I wspólna noc


Później Wioletta zrobiła test ciążowy
Zaskoczyło ją to bo jest jeszcze młoda i dopiero zna Mirosława dwa dni ,nie chciała już mieć dziecka ale mimo to się ucieszyła
Postanowiła szybko o tym powiedzieć Mirosławowi
Wiola- muszę ci coś powiedzieć ,wiem pewnie cię to zaskoczy ,ja też jestem zaskoczona bo jestem w ciąży
Mirosław -co z kim?
Wiola -z tobą ,będziemy rodzicami
Mirosław nie wyglądał na zadowolonego
Mirosław -ale ja mam żonę
Wiola -nie jak to ,dlaczego mi nie powiedziałeś wcześniej
Mirosław -bo nie pytałaś
Później mężczyzna poszedł do swojego domu zapewne do żony a Wiola została sama ,zaskoczona
I to wszystko w tym pierwszym opowiadaniu
PS.W sumie inaczej los tej simki miał się potoczyć ,przyznam Wam się szczerze ,że nie wszystko było tutaj zaplanowane ,tak szybko złączyłam ją z ledwo poznanym simem ,że sama nie zwróciłam uwagi (nie zauważyłam) że on ma żonę i zorientowałam się dopiero po tym jak kliknęłam ,,postaraj się o dziecko'' -niestety ale to nic po prostu inaczej będzie wyglądała ta historia niż planowałam ....

Proszę napiszcie w komentarzach jak Wam się podoba nowa moja rodzinka i czy będziecie śledzić jej losy
Jakby ktoś był ciekawy to u moich simów jest teraz Lato

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz