poniedziałek, 29 października 2018

Opowiadanie 8 Rodzina Jednorożec the sims 4 Mroczny kosiarz

Martusia bardzo lubi swojego bałwanka którego wcześniej ulepiła razem z mamą ,ciągle chodzi na podwórko i mu coś opowiada
U Jednorożców była pełnia zimy a dziś był dzień ,,nur morsa'' i Wioletta postanowiła zaliczyć to zadanie i wskoczyć do basenu
Gotowa ...
Zadanie zaliczone  ale dość szybko zaczęła zamarzać w zimnej wodzie
Kiedy postanowiła szybko wyjść z basenu było już za późno ,nie zdążyła
Cała zdrętwiała z zimna i nie potrafiła się wydostać ,zamarzła
Jej mała córeczka przybiegła do niej
Marta-mamo ,mamusiu nie śpij w basenie ,wiesz wymyśliłam imię dla mojego bałwanka ,będzie miał na imię Śnieżek
Ale Wioletta nie słyszała już dziewczynki
Marta-mamusiu no obudź się nie śpij już ,wstawaj ,ulepmy jeszcze przyjaciela dla Śnieżka


Wtedy pojawił się Mroczny kosiarz
Mroczny -no cóż pewnie nie wiele z tego rozumiesz bo jesteś za mała ale twoja mama już się nie obudzi
Marta-kim pan jest i czemu mamusia się nie obudzi?
Mroczny-jesteś zbyt mała żeby być świadkiem śmierci ale stało się i będziesz musiała szybciej dorosnąć,jakoś dać sobie radę ale bez mamy
Marta-nic nie rozumie
Mroczny -nie jestem tu od tłumaczenia ,tylko od zabierania simów do siebie ,tak moja w tym rola
gdzie twój tatuś,jest w tym domu ktoś oprócz twojego pieska?
Marta-nie jestem ja ,piesek i mama
Mroczny-cóż twojej mamy już z nami nie ma
Mroczny-rzadko się zdarza żebym takim maluchom musiał coś wyjaśniać ,zazwyczaj kiedy po kogoś przychodzę to jest ktoś dorosły kto wytłumaczy dzieciakom czemu ich babcia ,dziadek lub nawet mama odeszła z simowego świata i przytuli ja cię przytulić nie mogę ,muszę być bezwzględny ,chociaż jakoś wyjątkowo mi cię szkoda
Marta-gdzie pan zabiera mamusię ?

Mroczny-Do zaświatów jest taka kraina ale twojej mamie będzie tam dobrze ,pamiętaj że cię bardzo kochała a teraz możesz płakać ,to ci pomoże wszystkim pomaga a ja już znikam razem z twoją mamą
Jednak mimo ,że dla Mrocznego to nic nowego zabrać jakiegoś zima ,pewnie robi to tak często ,że stało się to dla niego normą to jednak tym razem chyba troszkę wpłynęło to na jego emocje bo zanim odszedł to jeszcze ze złości zniszczył bałwanka ,tylko na kogo się złościł na samego siebie ?Przecież to on zabrał mamę małej dziewczynce ,a może złościł się na swoją pracę ,że chociaż w głębi serca chciał aby Wioletta została z dziewczynką to musiał ją zabrać ?No cóż tego co czuł Mroczny się nie dowiemy ,pewnie gdyby wiedział ,że to ukochany bałwanek małej to by go nie niszczył aby nie dodawać jej bólu
Zaraz ale co teraz czy to koniec gry? Czy to ostatni odcinek o rodzinie Jednorożców?
Przecież Marta jest jeszcze małym dzieckiem ,nie może mieszkać sama z Lukrecją
Zaraz pojawi się komunikat ,że Martę zabiera opieka społeczna do domu dziecka ,a Lukrecje zabiorą do schroniska i poszukają dla niej właściciela .Czy tak właśnie skończy się ta historia?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania pojawią się w kolejnym poście na tym blogu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz