sobota, 11 marca 2023

Opowiadanie 11 Rodzina Kanapka The sims 4 Zdrada z Kościldą

 

Kościlda przygotowuję przekąski na imprezę Sylwestrową

Marta zaprasza na imprezę Arnolda

Arnold-zobacz Marta jak twoja mama gotuje ona wykonuje jakieś sztuczki kulinarne ty też powinnaś się tak nauczyć jeśli kiedyś chcesz zostać moją żoną i będziesz gotować mi obiady
Marta-Chyba żartujesz ja mam ci gotować to ty jeśli chcesz być moim mężem będziesz mi gotował
Arnold-Chyba nie pasujemy do siebie ja uważam że to zadanie kobiety 
Marta-To co chcesz się rozstać przez to kto będzie komu gotował ?
Arnold-Chyba nie ale twoja mama jest ideałem kobiety
Marta-Ja też

Siedli razem do stołu


Potem tańczyli w wieczór sylwestrowy


Potem Marta eksperymentowała z kotłem

Wiki ćwiczy pisanie
Arnold został chwilę sam na sam z mamą swojej dziewczyny i zebrał się na odwagę
Arnold-Ja panią podziwiam już od jakiegoś czasu pani jest wspaniała .Ja chyba się zakochałem
Kościlda-  chłopcze ja jestem już seniorką i jesteś chłopakiem mojej córki
Arnold-Nic na to nie poradzę że przestałem czuć do Marty to co wcześniej ,pani jest wspaniała i ciągle o pani myśle
Kościlda-Tak  dawno nikt mi tego nie mówił ,mój mąż umarł jak jeszcze byłam w ciąży a moje córki są już młodymi dorosłymi ,tyle czasu nikt mnie nie kochał
Arnold-Ja panią kocham

Kościlda-Jesteś chłopakiem mojej córki
Arnold-Ale to w pani jestem zakochany

Arnold-kocham pani kosteczki

Kościlda tak dawno przez nikogo nie była kochana że uległa Arnoldowi


Pech chciał że do pokoju mamy weszła w nocy Wiki żeby sprawdzić czy mama już śpi


Dziewczyna była zaskoczona



Wiki -mama !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Arnold-o cześć Wiki ja właśnie już wychodzę ,późno już

Kościlda-Ja co wszystko wytłumaczę tylko nie mów nic Marcie

Kościlda-Wiem jak to wygląda ale nie planowałam tego
Wiki-Kiedy powiemy Marcie ty to zrobisz czy ja?
Kościlda-nie chcę jej krzywdzić to moja córka
Wiki-już ją skrzywdziłaś ,mamo co ty wyprawiasz zapomniałaś ile masz lat
Kościlda-mi się już nic od życia nie należy ,całe życie poświęciłam wam ,was ojciec umarł zanim was urodziłam .zajęłam się sama wychowanie bliźniaczek, opiekowałam się wami ,gotowałam ,pomagałam w lekcjach .Zapomniłam jak to jest być kochaną i dopiero Arnold mi przypomniała .Jesteście pełnoletnie może czas żebym w końcu pomyślała o sobie 
Wiki-To myśl ale chyba nie z chłopakiem własnej córki 

Następnego dnia dziewczyny razem oglądały film


Marta-Czy mi się wydaje czy wy jesteście pokłócone w ogóle ze sobą nie rozmawiacie? Coś się stało?
Wiki-Niech mama ci powie

Wiki nie chciała ukrywać tajemnicy mamy ale nie wiedziała jak powiedzieć o tym siostrze

Później przyszedł Arnold

Marta myślała że to do niej i od razu się przywitała z chłopakiem

Jednak Arnold powiedział że przyszedł do jej mamy bo obiecała że będzie go uczyć gotować

Jednak wspólne gotowanie było wymówką aby Marta niczego się nie domyślała a Koscilda i Arnold postanowili kontynuować swój romans. Tylko Wiki źle się czuje patrząc na kłamstwa swojej mamy.


Zbliża się wiosna ,śnieg topnieje
Wiki nie chciała już dłużej kryć romansu matki dlatego powiedziała o wszystkim siostrze ,ta jednak uznała że siostra robi sobie z niej żarty i to nie możliwe aby mama miała romans z jej chłopakiem

Dlatego Wiki postanowiła jej to udowodnić

Kościlda i Arnold nadal romansowali i nie wyglądało jakby mieli zamiar kończyć

Wiki zawołała siostrę aby zobaczyła to na własne oczy

Marta zastała matkę ze swoim chłopakiem w krzakach


Kościlda-O cześć córeczko ,my właśnie szukaliśmy 
Arnold-Twoja mama zgubiła w krzakach pierścionek i szukaliśmy
Marta-moja mama nie nosi pierścionków 
Marta-nienawidzę was oboje ,mamo jak mogłaś ! Nigdy ci tego nie wybaczę
Marta-A z tobą zrywam i nie chcę cię więcej widzieć

Arnold-Już jakiś czas temu chciałem ci powiedzieć że zakochałem się w twojej mamie 
Marta-Nienawidzę was

Drzewo genealogiczne






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz