Opowiadanie 12 Rodzina Kanapka Ukończenie liceum i znów razem

 Dziś była uroczystość ukończenia liceum

Na uroczystości również pojawił się Tomek i Arnold

Wszyscy zajęli miejsca

Arnold-Hej Marta nadal jesteś na mnie wściekła?

Marta-Wściekła ?chyba żartujesz ja nawet nie mogę na ciebie patrzeć i nigdy już do ciebie nie wrócę

Arnold-Ja nie proszę abyś do mnie wróciła bo kocham twoją matkę i z nią chcę być ale możemy chyba żyć w zgodzie

Marta-Nawet się do mnie nie odzywaj ! Milcz

Tomek na chwilę usiadł z Wiki

Tomek-Hej dawno razem nie gadaliśmy teraz kończymy już szkołę .Być może już się nie spotkamy każde z nas pójdzie w swoją stronę. Tak z ciekawości jakie są twoje plany ?Chcesz dalej pisać książki?Chcesz iść na studia?

Wiki -teraz interesują cię moje plany ?Szkoda że cię nie interesowały jak ze mną zrywałeś

Tomek-Ja z tobą to ty mnie rzuciłaś i napisałaś mi wszystko w liście

Wiki-przestań mnie denerwować ,ja nie pisałam żadnego listu ,to ty wysłałeś do mnie list

Tomek-Co ty za głupoty mówisz nie pisałem listu

Wiki-mam dość tej rozmowy ,robisz ze mnie wariatkę że teraz zmyślam

Wiki-pokłóciłam się z Tomkiem i to zaraz przed wręczeniem dyplomów ,nie wiem po co rozstaliśmy się już dłuższy czas temu ,jaki sens jest o tym gadać .To on mnie rzucił a teraz mówi coś zupełnie co innego.

Marta-Czy ty nadal go kochasz?

Wiki-Nie wiem ja nadam mam żal a on pyta tak po prostu jakie mam plany?

Marta-Chyba jestem ci coś winna ,wiesz co musimy szczerze pogadać zaraz po wręczeniu dyplomów ,muszę ci się do czegoś przyznać być może mnie znienawidzisz ale jestem ci to winna po tym jak dzieki tobie dowiedziałam się że Arnold zdradza mnie z nasza matką 

Wiki-Co takiego?

Marta-Poczekaj muszę iść po dyplom zaraz pogadamy

Później dyplom odebrała Wiktoria

Chłopaki też odebrali dyplomy

Marta-Teraz posłuchaj podrobiłam listy o zerwaniu napisałam list w twoim imieniu i wysłałam go d Tomka a potem napisałam list w imieniu Tomka i wysłałam do ciebie .Rozstaliście się z powodu podrobionych listów przeze mnie .Pewnie mnie teraz znienawidzisz ale dopiero teraz zrozumiałam że to było złe .Kiedy ty odkryłaś zdradę mojego chłopaka postąpiłaś jak prawdziwa siostra o wszystkim mi powiedziałaś a potem udowodniłaś a ja no cóż nie jestem najlepsza siostrą.

Wiki-Dlaczego mi to zrobiłaś?

Marta-Byłam zazdrosna że masz kasę za pisanie książek i zdobyłaś nagrodę ,chyba już taka jestem wredna i złośliwa. Czy teraz nie chcesz mnie znać?

Wiki-Jesteś moją jedyną siostrą ,jestem na ciebie zła ale postaram się ci wybaczyć

Marta mam pomysł abyś szybciej mi wybaczyła

Wtedy Marta przysiadła się do Tomka aby jemu również przyznać się do winy

Marta-muszę wyjaśnić pewne nieporozumienie .Jakiś czas temu zrobiłam coś głupiego .Ten list który dostałeś od mojej siostry to ja go napisałam ona o niczym nie wiedziała

Tomek-Jak to ?Ty ?To znaczy że Wiki ze mną nie zerwała to czemu była na mnie obrażona ?

Marta-Bo do niej wysłałam list od ciebie

Tomek-Ja nie napisałem żadnego listu

Marta-No tak bo ja napisałam list jako ty i wysłałąm go do Wiki .Nie wiem co mam powiedzieć ale chyba przepraszam 

Tomek-Przez ciebie rozstałem się z dziewczyną której nigdy nie przestałem kochać

Marta-To zamiast wkurzać się teraz na mnie to jej to powiedz i nie trać czasu

Tomek-Wiktorio ja nie napisałem listu ja cię kocham nigdy nie chciałem z tobą zerwać ja dostałem list od ciebie

Wiki-Ja już wszystko wiem

Tomek-Czy ty też mnie jeszcze trochę kochasz?

Wiki-Nawet bardziej niż trochę

Tomek-W takim razie proszę abyś ponownie została moją dziewczyną

Wiki-bardzo chętnie

Ceremonia wręczenia dyplomów zakończyła się

Zdjęcia 

Wiki rekrutuje się na studia

Arnold spotyka się ze swoją ukochaną Kościldą

Marta nadal jest wściekła na swoją matkę i chcę zemsty dlatego używa na niej nowego czaru którego się ostatnio nauczyła inferencja i podpala swoją matkę

Kościlda-zwariowałaś jestem twoją matką ,wychowałam cię a ty chcesz mnie zabić z powodu byłego chłopaka

Marta-Wychowałaś a teraz zabrałaś mi chłopaka ,nigdy ci nie wybaczę

Wiki-Co tu się dzieje ?Mama się pali?

Marta-zasłużyła na to

Kościlda-muszę cię zmartwić córeczko ale nie da się spalić kogoś kto już nie żyje .Jestem szkieletem od dawna już nie żyje 

Marta-Co jak to możliwe? Urodziłaś nas?

Kościlda-Zawarłam wiele lat temu umowę z Mrocznym Kosiarzem w zamian za to że nie wypowiem jego sekretów on nie zabierze mnie w zaświaty ale no właśnie da mi życie wieczne w postaci szkieletu a nie sima.Zgodziłam się.

Marta-acha

Wiki-Czyli Marta cię nie spali swoimi czarami

Wiki piszę nową książkę pod tytułem ,,Dostałam się na studia i znów jestem z Tomkiem''

Drzewo genealogiczne