Opowiadanie 35 Rodzina Kanapka The sims 4 Sylwester z szóstką dzieci

 

Dziś jest Sylwester ,Wiki chciała go spędzić z siostrą ,wiedziała że siostrze będzie trudniej przyjść do niej z czwórką dzieci dlatego Wiki z rodziną odwiedziła siostrę w domu i to właśnie tutaj zrobią małą imprezę

Wiki-wiesz Marta musimy porozmawiać o twojej starszej córce

Marta-o Lusi a o co chodzi?

Wiki-na imprezie urodzinowej Zuzi ,była u nas Lusia i chwilę rozmawiałyśmy

Marta-o czym?

Wiki-Ona czuje się zaniedbana i nie kochana 

Marta-dlaczego?

Wiki-mówiła że nie macie dla niej czasu i od niej wymagacie aby wam pomagała przy trojaczkach a Lusia to jeszcze dziecko ,ma na głowie szkołę i chcę mieć czas na zabawę potrzebuje was i waszej uwagi

Marta-siostra lubię cię ale nie powinnaś się wtrącać jak wychowuje córkę ,łatwo ci mówić bo masz dwoje dzieci a ja mam czworo czyli dwa razy tyle ,jest ciężko .Nie planowałam czwórki tylko przytrafiły mi się trojaczki .Nie dajemy sobie rady z Arnoldem więc potrzebuje aby moja starsza córka mi czasem pomogła.

Wiki-tak ale Lusia też potrzebuje opieki

Marta-to nie moja wina że nie mam czasu ,jest już duża powinna zrozumieć

Wiki-jest jeszcze mała

Marta-jest najstarsza musi zrozumieć

Wiki-nie myślałaś o zatrudnieniu niani?

Marta-nie mamy kasy a nawet gdybyśmy mieli to jak przyjdzie niania a Arnold akurat się zmieni w wilkołaka to i tak ucieknie ja sama się go boję .Poza tym z Arnoldem też nie układa mi się najlepiej .Coraz bardziej żałuje naszego małzeństwa .To miało być małżeństwo dla pieniędzy a ja skończyłam z czwórka dzieci i to bez kasy. Zarabiam małe pieniądze i ledwo starcza na rachunki a mój mąż jest wilkołakiem. Zastanawiam się czy nie zmienić coś w swoim życiu .

Wiki-Co chcesz zmienić pracę na lepszą?

Marta-Nie ,myślałam o odejściu od Arnolda mam dość męża wilkołaka 

Wiki-Przecież macie czworo dzieci one potrzebują rodziców

Marta-Właśnie tylko dzieci nas łączą .My od czasu kiedy zaszłam w ciąże z trojaczkami nawet się nie pocałowaliśmy ,kiedy widzę go w postaci wilkołaka czuje strach ,nie wiem czy ja go w ogóle kiedyś kochałam. Gdybym nie była jego żoną może zrobiłabym karierę ,miała pieniądze a nie czwórkę dzieci na wychowaniu

Wiki -co z dziećmi jak się rozstaniecie?

Marta-wiesz Roksana i Tosia odziedziczyły gen wilkołaka po Arnoldzie ,to oznacza że jak dorosną staną się potworami jak on .Będą warczeć ,drapać meble ,atakować innych i polować w lesie aby jeść surowe mięso .Nie wiem czy chce takie dzieci podobne do niego już jeden wilkołak mi wystarczy. Łucja i Kubuś nie odziedziczyli genu wilkołaka, będą tacy jak ja .Będą czarodziejami ale to ich wybór czy chcą korzystać z magii ,nie zmienią się wilka i nikogo nie zaatakują ,nikt nie będzie się ich bał ,będą normalni. Myślałam czy nie zabrać Lusi i Kubusia i nie wyprowadzić się stąd jak najdalej.Jak najdalej od wilków .

Wiki-zostawisz Tosię i Roksanę ?

Marta-nie wiem sama co robić ale życie z wilkołakiem w biedzie i z czwórką dzieci w tym dwoje małych wilków mnie przytłacza.

W nocy cała rodzina oglądała razem telewizje program odliczanie do północy i wspólnie przywitała nowy rok

Wznieśli też toast

Arnold prawdopodobnie nic jeszcze nie wie o planach swojej żony

Drzewo genealogiczne