Na pocieszenie swoich smutków Roksi spędza czas z krówką -swoją ulubioną roślinką
Rano dzwoni do niej Krzysztof i chce rozmawiać
Krzyś-hej jak się czujesz ?
Roks-a jak mam się czuć po tym jak mnie zdradziłeś i zostawiłeś
Krzyś -dzwonię bo się martwię a poza tym jak tam Emilka
Roks-daj mi spokój
Roksana idzie się wypłakać pod kołdrę
Roksana na dodatek orientuje się że z domu uciekła Milka i szybko idzie dać ogłoszenie do internetu o jej zaginięciu
Teraz jest już bardzo smutna nie dość że jest po rozwodzie to jej ukochany piesek uciekła z domu na dodatek nie wie czy Milka uciekła bo tęskni za Krzysztofem czy może była zazdrosna o mała Tosię
Spędza też czas z Tosia żeby jej nie uciekła
Robi obiad i nakrywa do stołu bo dziś zaprosiła swojego brata z żoną
Przychodzi do niej Maciek z Sandrą
Roksana opowiada mu o swoim rozwodzie a brat stara się ją pocieszyć
Maciek poznaje też swoją siostrzenicę
Wieczorem Roks wraca do swojego pamiętnika i opisuje w nim swoje przeżycia
Kiedy wraca do wspomnień jest jej jeszcze smutniej bo przypomina sobie jakie smutne ma życie jak była nastolatką straciła rodziców a teraz od niedawna jest młodą dorosłą i mąż się z nią rozwiódł
Jednak czeka na nią chociaż jedna dobra wiadomość w nocy Milka wraca do domu
Od razu w środku nocy biegnie ją przywitać
Psina jest cała brudna i nie chciała się dać wykąpać
Jednak następnego dnia znów zdarzyło się coś złego -śmierć Krowokwiata
Na dodatek Roksana zachorowała
Ma zawroty głowy i dziwną wysypkę
Nie dość że jest smutna i źle się czuje to musi zająć się płaczącą córeczką
Choroba sama nie przechodzi więc zamawia leki z internetu
Na szczęście leki pomagają i jest już zdrowa i to już wszystko w tym opowiadaniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz